A na co to, komu?! To jest potrzebne panom, producentą, żeby mogli sobie szybko wypchać kasą kieszenie przy minimalnym wysiłku. AvP był kichą i nic nie wskazuje, że tym razem będzie lepiej i znów będzie tak samo - producenci będą zadowoleni, a my (fani Aliena i Prediego) będą zawiedzeni. Ja wiem jedno: na pewno nie pójdę na ten film do kina, ani tym bardziej nie będę go ściągał, bo, po co? No chyba, że będę miał jakiś poważny problem ze spaniem, a nie będzie mnie stać na jakieś środki nasenne, to z przyjemnością sięgnę i po tę pozycje.