Duet Danny DeVito i Kathy Bates wynagradza niezbyt wyszukany scenariusz. Film warto obejrzeć już dla tych dwojga, choć Livingstone'owi i pozostałym też trudno odmówić pozytywnego wkładu w całość. Trzeba zresztą przyznać, że co prawda to nie najwyższe loty, ale jest dość zabawnie :-)