''Dystrykt 9'', nie przeczę że film bardzo dobry nie jest jednak nowatorskim pomysłem. Scenariusz żywcem wzięty z ''Obcych przybyszów''. Ciekawostką może być fakt że scenariusz napisany w 1988 roku został przez Jamesa Camerona (tak twórcę ''Avatara''). Wszyscy zarzucający ''plagiat'' najnowszemu dziełu Camerona powinni obejrzeć ten film w którym więcej podobieństw do Dystryktu 9, niż w Pocahontas do Avatara. :)
1. Scenariuszu nie pisał tylko Cameron.
2. To raczej nie jego film bo nie jest reżyserem, ani nawet sam scenariusza
nie napisał.
3. Pocahontas to bardzo znana postać historyczna i bardzo znany film
animowany, a to jest cienki film który mało kto oglądał.
4. Podobieństw do D9 jest baaaaaaaaaaaaaaaardzo mało. Mniej więcej tyle
samo co między Polską "Wojną Światów", a tą amerykańską. Myślisz że
hollywood plagiatuje pomysły naszego pięknego kraju?
Chodziło jedynie o sam fakt że pomysł nie jest całkiem nowatorski, a gdyby nie Cameron nie byłoby Dystryktu.
Sam schemat jest taki sam: kosmici przybywają na Ziemię i zostali tutaj ''więźniami''. To jest główny wątek filmu, bez niego nie dałoby się zbudować szkieletu opowieści.
Co do Pocahontas i Avatara. Historia znana jak świat, nieskomplikowana i nie może być uważana za plagiat.
Chrzanisz, nie trzeba tego filmu, żeby wymyślić historię, iż to kosmici zostają więźniami/uchodźcami na Ziemi, wszak zawsze nas atakują, więc każdy głupi może stwierdzić, że tym razem ich uwięzimy.