szkoda bo Kusturica wielokrotnie pokazywał, że jest Wielki.
Tym razem duzoooooooooooo poniżej oczekiwań.
Zatem czekajmy na następne dzieło Mistrzam,a o tym "czymś" zapomnijmy.
ps. Dziwie się dlaczego jest tak dużo pozytywnych komentarzy,?dziwi mnie tez,ze pisane sa tym samym nydnielukrowanym stylem...hmm ;)