Bardzo trafny komentarz. Jak napisałeś/aś "rezonuje" też dlatego, bo pokazuje jak ważne są niezależne media. A jak znowu wygra PIS, który dewastuje nasz kraj, to będzie pierwsza rzecz, za którą się wezmą.

dzięki! no tak, i wątek mediów też był obecny w serialu Czarnobyl. Były to chyba nawet oryginalne materiały telewizyjne

Agatonik. Człowiek to niby rozumna istota. Czytam, patrzę na ludzi i myślę że chyba nie do końca tak jest. Nie jestem PiSowcem , ale krew mnie zalewa kiedy obsierają taki PiS jakby to było całe zło naszego państwa. Większym złem były rządy wcześniejsze, okradające państwo na wszystkie strony, rządy które dały podstawy do takich norma moralnych jakie mamy obecnie. Czy to PiS dewastuje państwo, czy to zrobili już wcześniej sprzedawczyki jak: Balcerowicz, Wałęsa, Tusk, Michnik, Kuroń, Mazowiecki, Kwaśniewski i inni komuniści? Po co wtrącasz w komentarz PiS ? Właśnie takie powierzchownie myślenie ludzi doprowadziło do tego w jakim kraju teraz żyjemy.

PIS to najgorsze zło jakie spotkało nasz kraj przez ostatnie 100 lat. Tylko Twój malutki rozum jeszcze tego nie dostrzega.

Specjalnie zarejestrowałeś się wczoraj aby tylko to napisać? Pracujesz dla naszego wielkiego sąsiada ze wschodu czy z zachodu aby siać zamęt? A może z za oceanu? Dożyliśmy się takich czasów że możesz przed monitorem wypisywać co chcesz, bo twarzą w twarz, to byś kilka razy się zastanowił kiedy coś powiesz. Choć w sieci nikt nie jest anonimowy...

Tak się biorą i biorą za te media i wolność słowa i jakoś TVN dalej istnieje, Wyborcza dalej wychodzi, Onet dalej publikuje, a popaprańcy dalej chodzą po ulicach. Nie lubię PiS'u ale jeszcze bardziej nie lubię głupoty antypisowców.

Zapewne sfrustrowany konfederat, co?

Lata mijają i coś się nie sprawdzają te wasze płaczliwe lamenty. I kto tu jest sfrustrowany?

Tak, jestem sfrustrowana polskim społeczeństwem.

Właśnie tacy ludzie jak ty tworzą to społeczeństwo - sfrustrowani własną frustracją. Nie mając bladego pojęcia o polityce i jej funkcjonowaniu miotacie się w tym całym POPIS'ie, co 4 lata biegając potulnie do urny, z nadzieją, że wasz głos coś zmieni. Dajecie się nakręcać przez jednych na drugich, a oni później razem wódkę piją i dzielą się stanowiskami. A to tak jakby wybierać między dwoma rodzajami g*wna na obiad.

To co proponujesz?

Olać to! Przestać się tym kiblem interesować. Jest tyle ciekawszych rzeczy, którym można poświęcać swoją uwagę, emocje i czas, że szkoda to marnować na coś na co nie ma się wpływu, a przysparza niepotrzebnych stresów.

Dla mnie to ucieczka, poddanie się. Jest takie zgrabne powiedzonko: "Nie interesujesz się polityką? Ona zainteresuje się tobą" To znaczy, że wszelkie decyzje o Twoim życiu podejmą inni. I nawet jeżeli teraz nie czujesz, że mają one wpływ na Twoją codzienność, to zapewniam Cię - poczujesz.

Ale ja doskonale wiem, że one mają wpływ na moją codzienność. Ale mam też świadomość, że ja nie mam wpływu na politykę. COVID wyleczył mnie w zupełności z prób wpływania na cokolwiek w skali makro. Każde g*wno da się ciemnocie wcisną i jeszcze ją podjudzić tym na innych. Ale Ty jeżeli masz potrzebę frustrowania się z powodu innych frustratów i sterujących nimi polityków to Twój wybór. Dla mnie to słaba przyjemność.

Zgadza się. Mam podobne zdanie dotyczące tej reżyserki. Potrafi wydobyć złoto w każdym temacie, który porusza. Wszystko, czego się dotknie - dotyka odbiorcę jej kina jeszcze bardziej.

czuć że poglądy reżyserki znajdują swoje odbicie w jej filmach. To się ceni

film z bardzo ważnym przekazem!

Tylko że przekaz to jedno, a sposób przekazania to drugie. Holland niestety zawiodła, tworząc film mało przekonujący i nudny.

Bardzo trafne porównanie. Zarówno historia opisana przez Jonesa jaki Czarnobyl były ukrywane przed światem, bo takie historie nie mogły się wydarzyć w Związku Radzieckim, dlatego koniecznie trzeba obejrzeć Obywatela ku przestrodze.

Jeszcze gorzej było w Kazachstanie w tym czasie tylko ludności mniej .

Czarnobyl jeszcze przede mną, ale nie oglądając serialu widać podobieństwa. To samo państwo i te same metody tuszowania sprawy, bo nic się nie stało.

Najgorsze jest to, że jak słuchałem Duranty-ego i tych innych popierających komunizm, to normalnie jak bym słyszał moich znajomych PiS-owców... Normalnie ciarki mi po plecach przeszły...

No właśnie to przeciwieństwa, Czarnobyl jeśli chodzi o scenografię jest zrealizowany perfekcyjnie, a Obywatel Jones na odp*erdol się, sceny na wschodnio-ukraińskiej wsi to jakiś dowcip realizacyjny, pokazane tam niektóre domostwa mogły być nawet późniejsze niż katastrofa w Czarnobylu, a to rzekomo 1933, to samo stroje, żołnierze (choć powinni to być milicjanci, w dodatku po cywilnemu) wyprowadzający Jonesa (faktycznie nigdy nie został zatrzymany) noszący umundurowanie z czasu rewolucji październikowej, bo pewnie takie zalegało w teatralnym magazynie.
No i kwestia wierności prawdzie, Czarnobyl jest miejscami mocno podkoloryzowany (scena w sądzie całkowicie wyssana z palca), ale dosyć wierny, natomiast Obywatel Jones to czysta fikcja, 90% treści fabuły zostało zmyślone, prawdą w zasadzie jest tylko to, że w 1933 był (po raz kolejny) w ZSRR.

Tak, tylko Tobie.

W "Czarnobylu" Wielki Głód został też wspomniany, ale bardzo łatwo to przeoczyć - w scenie ewakuacji wsi, babcia, która mówi o wszystkich wydarzeniach z przeszłości, które nie sprawiły, że opuściła swój dom.

film zrobiony pod polityczne zamowienie -stad moze troche slaby poziom artystyczny..
Holodomor i Czarnobyl to kamienie wegielne tzw.polityki historycznej na Ukrainie by wzbudzic
niechec Ukraincow do Rosji.Na razie idzie to opornie ale za jakies 10 lat na pewno odniesie sukces..