Mam wrażenie że historia opowiedziana w tym filmie jest jałowa.Stuhr używa symboli zbyt dosadnie, właśnie kosztem opowieści.Ani to wciągające ani błyskotliwe i sama kreacja już nie taka jak dawniej.Ten styl narracji trąci archaizmem i środkiem na mole.Dla mnie strata czasu, ale zapewne niektórym może się podobać.Takim niedzielnym kinomanom z dużych miast z zadęciem na intelektualizm.Wczoraj obejrzałem film Dolana Mama i choć nie ta tematyka to film mnie głęboko poruszył.Obywatel wydaje się przy takim arcydziele popłuczyną która spłynęła po mnie jak woda po kaczce.
http://www.imdb.com/title/tt3612616/?ref_=fn_al_tt_1