Chodziło o to, że to wszystko było piekłem Desmonda, a w nim, to on był dziewczyną, którą zamordował i już zawsze miał przeżywać to, co jej zrobił. To nie jest głupi film i nie jest niezrozumiały. Moim zdaniem jest raczej oczywisty, ale zaskakujący. Czy kupa psychologii? Nie powiedziałabym, ale ja lubię, kiedy filmy skłaniają mnie to wysiłku intelektualnego, chociaż nie każdy tez musi to lubić :)

chodzilo mi o kupe Z psychologi, tez uwielbiam filmy, ktore mnie zaskakuja i sklaniaja do wysilenia szarych komorek :)
byc moze pierwotny zamysl byl dobry, ale z realizacja wyszedl do bani...

Ale to przecież nie jest film psychologiczny i nawet w założeniach nie miał nim być, chociaż rozumiem, że nie każdemu może przypaść do gustu.

Oceniłeś film na 1 i nawet nie wysiliłeś się na wyjaśnienia. No idiota jakich mało. Jeszcze napisze, że jego życie jest cenne... lol.