Nie wiem czy zauważyłeś, że nie zrozumiałeś wypowiedzi atomikkka, ale to dla ciebie nieistotne.
Nie wiem czy zauważyłeś, że to ty nie zrozumiałeś wypowiedzi atomikkka, ale to dla ciebie nieistotne.
Zrozumiałem natomiast twoją oraz to, że i ty ją zrozumiesz zaraz po ogarnięciu ułamków. To chyba w trzeciej klasie podstawówki będzie. Życzę wytrwałości. Czas szybko upływa.
otóż nie zrozumiałeś mojej wypowiedzi.
ale to dla ciebie nieistotne, bo liczy się troling.
szkoda..
czasz wreszcie zmądrzeć
Życzę wytrwałości. Czas szybko upływa.
Otóż wynika, że ty sam nie rozumiesz swoich wypowiedzi. Spoko, nie pękaj, to też przyjdzie z czasem. W każdym razie powinno.
jakim trzeba być idiotą żeby napisać, że rozumie się czyjąś wypowiedź bardziej od jej autora
trolu przechodzisz sam siebie
Jakim?!? Chyba nie większym od autora nie rozumiejącego swojej własnej wypowiedzi. A już na pewno mniejszym od autora ewidentnie nie rozumiejącego, a upierajacego się i przekonanego, że rozumie. Cierpliwości cipciusiu, dorośniesz, zrozumiesz... no chyba, że się nadal będziesz upierał.
ja wiem debilu, że ty wszystko rozumiesz bardziej niż ktokolwiek na tym świecie, ale radzę ci dobrze nie mów tego przy twoim psychiatrze....
kończę definitywnie rozmowę z tobą, bo jak mówi klasyk
nie rozmawiaj z trolim bezmózgiem bo pokona cię doświadczeniem
bez odbioru
Wiesz co, przez chwilę myślałem, że ty sobie jaja robisz. Błąd. Ty naprawdę jesteś skończony matoł i kawał prostackiego dupka. Racja, szkoda czasu. Smyraj się w jajka.
Hmm. Do tej pory, gdy natknąłem się wpis sygnowany "tisoc", to czytałem. Jednak, te powyższe "wypowiedzi" będące osobistymi wycieczkami i obrażaniem interlokutora ("jakim trzeba być idiotą", "ja wiem debilu"); zmieniają moje nastawienie. Kiedyś napisałeś, sugerowałeś (między wierszami), że jesteś nauczycielem. Jednak, poziom tu zaprezentowany temu przeczy. "Rozczarowanie" za każdym razem jest dołujące.
szkoda, że nie zauważyłeś kto od początku tej "rozmowy" cały czas mnie prowokował i trollował...
chronicznie wprost nie znoszę trolingu i tego typu pseudo rozmów na tym portalu, uważam że trzeba stanowczo z tym walczyć. z wiekiem moje metody nieco złagodniały,
Jednak, żeby Pańskie "Rozczarowanie" za każdym razem nie stawało się coraz bardziej dołujące" proszę profilaktycznie nie czytać już moich wpisów, a ja postaram się jakoś z tym żyć....
pozdrawiam
""Jednak, żeby Pańskie "Rozczarowanie" za każdym razem nie stawało się coraz bardziej dołujące" proszę profilaktycznie nie czytać już moich wpisów, a ja postaram się jakoś z tym żyć...."" ---- Po co to??
Gdy nie ma płaszczyzny ("cały czas mnie prowokował i trollował...") do prowadzenia dyskusji, ja się po prostu wycofuję. Podsycanie ognia, gdy płonie las nie ma sensu!
Dodatkowo, gdy widzę gdzieś wpis typu: trollował, troll, trolling itp., od razu się rozłączam. To bzdurne zapożyczenie, a my przecie mamy na to wiele swoich, dosadnych określeń.
Cóż wesołego "Hæləˈwiːn", życzę. No i "of course" wpisy będę omijał. Bez odbioru.
Ma Pan całkowitą rację, dlatego napisałem. że "moje metody z wiekiem złagodniały", ale do tego potrzeba było czasu...
Bez odbioru.