Nie należę do fanek kina Vegi, ale dokmient bardzo dobry, co prawda mam mieszane uczucia co do tego że ten handlarz i ta pośredniczka zgodzili się na rozmowę z Vegą. Ale słuchając opowieści co się dzieje z tymi dziećmi miałam odruchy wymiotne, na myśl o tym jak można być takim zwyrolem.