Tak, temat tragiczny i bolesny.. Jest jednak konieczne by ludzie dowiadywali się o tym i by wreszcie zwrócili uwagę na pasożytnicze elity, które są bezpośrednim źródłem zła na Ziemi ;

Jak to Polacy, zawsze doszukują się drugiego i trzeciego dna. Nie ma co z takimi dyskutować.

No Vega umie zwracać na siebie uwagę... i przy okazji na problem. Ale to nie zmienia faktu Agatko że ten film to nie dokument.

Ten fragment o tym chłopaku przypomniał mi historię dziewczyny, którą po latach odnaleziono w stanach. Jako dziecko porwał ją ojciec i sorzedał. Takich sytuacji jest od groma. Niestety tych tragicznych też

Zapewne chodzi o rudowłosą panią Monikę, ale zostało potwierdzone badaniami dna, że to jest jednak pomyłka, a ta kobieta nie jest zaginionym dzieckiem. Faktycznie, mężczyzna przyznał się do sprzedaży dziecka, lecz kilka razy zmieniał zeznania, przez co straciły na wiarygodności.

Negatywne komentarze są przede wszystkim dlatego, że Vega nawet się nie postarał ukryć tego, że to ustawka. Promowanie tego filmu jako dokument to jest ogromne oszustwo i żerowanie na naiwnej widowni. Nikt nie neguje tego, że problemu nie ma. Wręcz przeciwnie, jest i jest obleśnie tragiczny.

Czy wy tego nie widzicie, co kręci Vegę? Vega kręci to, co go kręci. Rycerz na białym koniu, anioł miłosierdzia kochający krew, przemoc, brutalność. To nie jest dokument, to nawet nie jest prawda. Dla mnie prawda jest najważniejsza, dlatego ten film mnie tak irytuje. Owszem zwyrodnialców i bandytów jest mnóstwo w Polsce. Vega też jest zwyrodnialcem, tylko takim kinowym...