Film bardzo mi się podobał.Cały czas trzyma w napięciu.Wielkim atutem jest aktorka grająca Amy,która jest zniewalająco piękna.Nic dziwnego,że zawróciła żonatemu facetowi w głowie.Fajne są też piosenki jak np."Dreams"The Craberries.
mam tak samo. Podobał mi się.