PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=749}

Oczy szeroko zamknięte

Eyes Wide Shut
7,3 111 456
ocen
7,3 10 1 111456
7,1 30
ocen krytyków
Oczy szeroko zamknięte
powrót do forum filmu Oczy szeroko zamknięte

Nie wiem dlaczego, ale w filmie tym wyczuwam obecność diabła. Jest obecny niemal we wszystkich scenach, z wielkim skupieniem przysłuchuje się i obserwuje głównych bohaterów, śledząc każdy ich krok. Diaboliczność tego fimu jest niezaprzeczalna i powoduje powstawanie czegoś w rodzaju gęsiej skórki, panujące w nim napięcie przyspiesza oddech i ma się wrażenie że zaraz nastąpi katastrofa, która rozwali ekran. Za to właśnie uwielbiam ten film.

ocenił(a) film na 5
taryfa_ulgowa

Ja z kolei widziałem dziś szatana w mojej kanapce. Takim to sposobem wiara katolicka popycha ludzi do granic schizofrenii.

ocenił(a) film na 10
kreator_4

Dlaczego łączysz szatana z wiarą katolicką ? Dlaczego łączysz go ze schizofrenią ? Trochę więcej polotu ! Gdyby Twoja wyobraźnia była nieco bardziej rozwinięta i wykraczała poza jeden wymiar, a Twoja wiedza nieco szersza, nie wysnuwałbyś tak żałosnie schematycznych wniosków.
PS. Schziofrenia bywa określana mianem "choroby królewskiej", zapewne nie bez powodu.

ocenił(a) film na 5
taryfa_ulgowa

Łączę ideę szatana z wiarą katolicką dlatego, że to katolicyzm w Polsce szerzy ideę wszechobecnego szatana. Dziwię się, że pytasz o coś tak oczywistego. Dlaczego łączę ze schizofrenią? Napisałem o zbliżaniu się do granic schizofrenii, ponieważ jednym z jej objawów jest doszukiwanie się w swoim otoczeniu rzeczy, które zagrażają nam choć tak naprawdę nie istnieją. Wyczuwanie "obecności szatana" odpowiada tej definicji. Ponownie dziwię się, że zadajesz takie pytanie. Ręce opadają, kiedy pragnąc udowodnić swoją rację ktoś zamiast argumentów wysuwa jedynie pytania, w dodatku takie, których odpowiedzi jedynie pogrążają autora.
A więc nie bój się szatana, wykonam dziś wieczorem parę technik metodą voodoo i będziesz bezpieczna ;).

ocenił(a) film na 10
kreator_4

Przekonanie że tylko wiara katolicka "szerzy ideę wszechobecnego szatana" ( i to jeszcze w POLSCE, bo przecież w USA już nie :)), bezlitośnie obnaża Twój brak wiedzy na temat innych religii. Łączenie wiary w szatana z katolicyzmem, zdradza schematyczność i pewną infantylność myślenia, o czym napisałam już poprzednio, gdyż ( wytłumaczę to jak dziecku )można nie być katolikiem, można nawet nie wyznawać żadnej religii, a mimo tego wierzyć w szatana, albo ( co zapewne nie przyszło Ci nawet do głowy ) można nie wierzyć w szatana, ale sięgać po niego w celu posłużenia się nim jako symbolem. Niezachwiana pewność że szatan nie istnieje, jest natomiast przejawem szczytowej ignorancji, gdyż każdy trzeźwo myślący człowiek, niezaślepiony fanatyzmem, zdaje sobie sprawę że w kwestii istnienia lub nieistniena tak szatana, jak i boga, nie da się stwierdzić nic kategorycznego, albowiem nie dysponujemy dowodami. I wszystko w temacie, dziękuję :)

ocenił(a) film na 5
taryfa_ulgowa

Gdybyś nie miała styczności z katolicyzmem, czy z innymi odłamami chrześcijaństwa nie bałabyś się szatana, co najwyżej duchów, wilkołaków itp. Idea tego, że wszelkie istniejące zło ma osobową postać - szatana, jest raczej dość oryginalnym tworem chrześcijan. Za zasadne uznaję stwierdzenie, że to katolicyzm w Polsce szerzy tą ideologię. W Polsce katolicyzm, bo np. w Rosji kościół prawosławny. Nie wysuwaj mi tu proszę nie mających sensu sloganów o symbolice, bo gdybyś nie usłyszała od chrześcijan o szatanie nie przyszłoby Ci do głowy używać go jako symbolu. Co do pewności o nieistnieniu szatana, uważam, że idea jego istnienia jest nielogiczna, bo gdyby istniało osobowe, czyste zło, zniszczyłoby samo siebie. Idea Boga jaką przekazuje Kościół obraża umysł - jak Bóg może być wszechmogący, nieskończenie dobry, a jednocześnie pozwalać na całe to zło, być mściwym, wymagać bezwzględnego posłuszeństwa itd., jak to możliwe, że ktoś (Anioł który stał się szatanem) będąc w raju mógł się zbuntować?

ocenił(a) film na 5
taryfa_ulgowa

Zarzuciłaś mi też infantylność myślenia, ale to Ty masz wyimaginowanego przyjaciela (Boga) i wyimaginowanych wrogów (szatana i jego gangu w postaci diabłów).

Skomentowałem Twój komentarz do tego filmu, bo ręce mi opadają kiedy widzę jak ludzie sami robią sobie pod górkę, żyjąc w katolickim poczuciu winy i strachu mamiąc się wizją nagrody w postaci raju, której nigdy nie dostaną. Takie myślenie, taka ideologia obniża jakość życia i odbiera motywację do podnoszenia poziomu swojego samopoczucia, jakości swojego życia. Oczywiście istnieją też przypadki, w których wyimaginowany przyjaciel i wyimaginowane nagrody pozwalają przetrwać, ale nie o to w tym wszystkim chodzi - są skuteczniejsze drogi. Psychologowie często muszą się nieźle namęczyć, żeby naprawić to, co zrobił w psychice danego pacjenta Kościół.

ocenił(a) film na 10
kreator_4

Ale ja już chyba napisałam że wszystko w temacie, prawda :) ? Nie będę tracić swojej drogocennej energii, na dyskusję ze ślepym fanatykiem. Dobranoc.

ocenił(a) film na 5
taryfa_ulgowa

Łatwo nazwać kogoś ślepym fanatykiem nie przedstawiając krzty argumentów. Dobranoc.

ocenił(a) film na 10
kreator_4

Przeczytaj swoje posty. Tam masz argumenty na swój ślepy fanatyzm.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 6
xatt1975

Co tam w ONR-erze słychać?

ocenił(a) film na 9
xatt1975

O, popatrz, tu też
- nie osądzasz
- kochasz bliźniego
- nadstawiasz drugi policzek

:D Normalnie drugi Jezus.

ocenił(a) film na 9
xatt1975

Nie dostaną, bo to wymysł wynikający z myślenia życzeniowego.
Wiadomo to, bo widać logiczne błędy w pojęciu boga czy duszy. Wszystko, co kiedyś przypisywano duszy okazuje się być kwestią układu nerwowego. Uszkodzisz mózg i co? Nagle się dusza zmienia? Bóg zsyła dusze w momencie zapłodnienia, ale ponad 40% dusz wraca po kilku, kilkunastu dniach, bo taki lub większy odsetek ciąż kończy się poronieniem?

Pojęcie boga jest zbudowane na obraz i podobieństwo człowieka. Mściwość, gniew, widoczne dzięki milionom ofiar (w powieści o Bogu), to nie są cechy absolutu, to są cechy człowieka. Na przykład Twoje.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 9
xatt1975

Ale dlaczego? :)

xatt1975

Ej, dalej jesteś na mnie obrażony? Zaakceptuj w końcu moje zaproszenie, misiaczku :P

kreator_4

Kogoś tu chyba ksiądz za długo na kolanach trzymał... jak ktoś ma horyzonty długości drogi z domu do sklepu to później taki bełkot uskutecznia pod płaszczykiem elokwencji.

kreator_4

Bzdury piszesz "kreatorze". Doinformuj sie na temat szatana i roznych religii!

kreator_4

+1 koksie

ocenił(a) film na 6
kreator_4

No tutaj się nie popisałeś. Szatan to symbol.

ocenił(a) film na 9
RAC_79

Istnieją jakieś symbole niezależne od podmiotów? Bo jeśli (skoro) nie, to szatan nie dla każdego musi być symbolem.

kreator_4

a kult złego popycha do zbrodni..

taryfa_ulgowa

O kurde ten temat może posłużyć jako przykład wielkiego nieporozumienia wynikającego z nieczytania całych postów a jedynie ich tytułów, nie zauważyłam w Twoim temacie niż z katolickiej ciasnoty, tylko opis wrażenia jaki wywarł na Tobie film (tym samym zachęciłaś mnie to obejrzenia go). Z resztą nie dziwię się, że użyłaś określenia "diaboliczny" czy inny szatan, bo w naszym języku potocznym znajdują się takie określenia i nie mają nic wspólnego z wiarą czy jej brakiem.
Nie pozostaje mi nic innego tylko zdobyć ten film i samej ocenić jakie emocje niesie ze sobą.

ocenił(a) film na 5
victoria_

życie z przesądami jak wiara w diabła musi być przykra,czuć diabła w filie,haha,co za paranoja ,

ocenił(a) film na 5
Muhomorniczy

dla mnie ten film nie jest diaboliczny w ogóle,ani przez chwile nie miałem takiego skojarzenia,bo nie odwoływano sie w nim do szatana,stąd mówienie o diaboliczności jest jakąś nadinterpretacja,projekcją zwichrzonej psychiki kulturowo,
tak samo jak nie czuje szatana w filmach o seryjnych mordercach,po prostu ten film nie daje ku temu podstaw,to jest nad użycie mówić tu o szatanie,postaci religijnej,światopoglądu przypisującego podniety złu. eeee,

ocenił(a) film na 10
Muhomorniczy

no moze grzechy bo rozbijaja zycie w milosci ale tych dwojga milosc jest silna i nie rozbil ja grzech

użytkownik usunięty
taryfa_ulgowa

Witam
Ja pójdę w drugą stronę. W jednej ze scen dostrzegłem działanie anioła stróża, miało to miejsce w scenie w której Alice dzwoni do Billa gdy on jest u pani prostytutki. Chodzi mi o to, że po tym telefonie Bill opuszcza tę panią co prawdopodobnie ratuje go przed zakażeniem się wirusem HIV. Użyłem słowa prawdopodobnie bo nie wiadomo do czego mogło by dojść gdyby tak owy telefon nie zadzwonił.
Pozdrawiam
P.S. Ciekaw jestem jakiej wierze pan kreator_4 przypisze anioła stróża ? ;-)

ocenił(a) film na 9

A mój anioł stróż się właśnie najebał i przybił gwoździa koło mojego pijanego psa.
Mój post jest skierowany do wszystkich "mądrych" którym to my "ateistyczni fanatycy" mamy udowadniać że np. nie ma raju.
Gratuluję przenikliwości i zdrowego rozsądku, to ja czy kolega mamy Tobie udowadniać że nie ma Boga Szatana czy Raju.
I zadajecie pytanie które powala:"Ciekaw jestem jakiej wierze pan kreator_4 przypisze anioła stróża ? ;-)"

Piwo dla kreator_4 a dla oszołomów krzyż na garba skoro w niego wierzą to niech go mają ))))

P.S. skojarzenia z mr.satan nie dziwią, gdyż orgia która ma miejsce, oddaje klimat czarnych mszy organizowanych przez bogatych i znudzonych wyznawców kościoła szatana w stanach, La Veya

użytkownik usunięty
taryfa_ulgowa

Witam
Chyba trochę rozumiem co masz na myśli ale ja bym tutaj użył sformułowania pokusa. Niektóre sceny w których jest ona mocno zaakcentowana to np.:
- taniec z nieznajomym w wykonaniu pani Nicole pod wpływem alkoholu
- dwie piękne kobiety zagadujące pana Tom'a gdy jego żona tańczy
- spotkanie prostytutki przez pana Tom'a
Wszystko oczywiście w zakresie IMHO ;-)
Pozdrawiam

ocenił(a) film na 10
taryfa_ulgowa

Taki był zamysł reżysera, otóż a tym filmie mamy do czynienie z czegoś w rodzaju "motywu drogi" zauważ, że bohater spotyka ludzi w swojej drodze do pałacu który można określić mianem "grzesznego" a do kto kusi do grzechu ? Po drodze wszystko mu sprzyja: zdobywa strój mimo póznej pory, udaje mu się dostać do pałacu bo go coś kusi. Kiedy trafia do pałacu zostaje odkupiony przez prostytutkę i kiedy wraca w te miejsca nic nie jest już takie samo. Kubrick był bardzo wierzącą osobą i w tym filmie który jest traktowany jako jego testament wyraził swój ubolewanie jak ten świat się "szmaci' seksualnie a zapomina się o miłości.

ocenił(a) film na 7
taryfa_ulgowa

Minelo 11 lat i mam nadzieje, ze dzisiaj nie wygadujesz takich glupot. Wpadasz w paranoje. Biblia nie odnosi sie do takiego wyolbrzymiania. Jedynie do kuszenia na zlecenie przez Jahwe.

ocenił(a) film na 10
taryfa_ulgowa

Twoje odczucie było naturalne, a komentarze sarkastyczne tutaj są absurdalne, ponieważ Kubrick wyraźnie pokazał rytuał lucyferiański w legendarnej już scenie w willi. Czyli co ludzie myśleliście, że to było? Taka zwykła impreza, podczas, której kapłan po łacinie wygaduje mantrę okultystyczną w otoczeniu nagich kobiet, a później zaczyna się masowa orgia w maskach noszonych przez wpływowe osoby? Wow widocznie ludzie w tym poście mają doświadczenia imprezowe idące daleko bardziej niż moje, ponieważ ja nigdy na takiej ciekawej imprezie nie byłem...

Sarkazm (tym razem uzasadniony) na bok, można spekulować czy elity masońskie rzeczywiście wielbią szatana, ale zdecydowanie nie można negować, że ten film Kubricka wyraźnie pokazuje rytuał masoński wpływowych osób w Nowym Yorku, rytuał o naturze okultystycznej i satanistycznej.

Przecież o to chodziło w tym filmie! Jeśli ktoś tego nie zrozumiał, to polecam obejrzeć film jeszcze raz.

taryfa_ulgowa

w d*pie ci mieszka szatan xd

chaos216

A w twojej zapewne tatuś bywa nie raz..

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones