W tym filmie jedynym fajnym akcentem był aktor Marco Leonardi. Bardzo podobała mi sie jego rola. A reszta to zwykła pomyłka.
Wiesz. Swoją wypowiedzią pokazujesz, kto tu jest kim. Rozumiem, że personalne wycieczki są konieczne, gdy się nie ma kontr argumentu. I ja to rozumiem, nie każdy umie dyskutować.
Natomiast, jeśli się nie ma nic mądrego do powiedzenia, to należy się powstrzymać od głosu.
Jak to się mówi: "Milczenie jest złotem" i ja, gdybym była tobą, tę zasadę bym stosowała - często i gęsto.
Twój komentarz ani jest mądry, ani na temat filmu.
Także swoje współczucie zachowaj dla siebie, bo zdecydowanie bardziej go potrzebujesz.
Miłego dnia mimo wszystko :)