Nie żaden Fredro czy inny Wajda albo Quo Vadis? Po prostu prawdziwa Polska - Górny Śląsk, jakieś strajki, autobus do Londynu, hip hop, pomorze śmnierdzi rybami. Oczywiście film nie jest doskonały, ale bardzo prawdziwy. Polecam
Czego prostaku chcesz od Fredry, czy Wajdy jełopie!!!
Myślisz, że jak czytać nie umiesz, to możesz sie nabijać z pisarzy czy wybitnych polskich reżyserów?! A już od Fredry to Ty się odwal, bo to był jeden z najlepszych pisarzy romantycznych, a jeśli nie wiesz co to był romantyzm to sprawdź sobie w wikipedii..... Ups, przecież Ty czytać nie umiesz, wiec nie sprawdzisz....
własnie to ty nie zrozumiałeś . jemu chodziło o to , ze polski film nie musi być Wajdy ani nie wyjść spod pióra Fredry żeby był dobry , ale jak widać ktoś tu nie myśli,
film bardzo dobry , oto Polska własnie .
p.s.
pomorze nie śmierdzi rybami ;) może troche ; D .
Gdańszczanin .