Elizabeth Violet jest wykładowcą historii Anglii na angielskim uniwersytecie. Zajmuje się badaniem roli angielskich kobiet w życiu państwa w epoce króla Jerzego. Każdy dokument ma dla niej wagę złota. Nic więc dziwnego, że wścieka się na wiadomość, iż Mark Jemmison posiada list dotyczący tego problemu, napisany przez swojego przodka i nie chce go udostępnić. List oprawiony w ramki wisi jako pamiątka rodzinna na ścianie w jego gabinecie. Elizabeth zwierza się ze swoich kłopotów swej przyjaciółce Jayne - doktor psychiatrii, która daje jej dziwną radę. Marka chwilowo nie ma w mieście, więc list można ukraść. Liz jest przerażona tym pomysłem, ale zgadza się. Jak prawdziwy włamywacz wspina się po ścianie budynku... i wszystkie wysiłki na nic. Złapana przez Marka (który jednak nocuje w domu) na gorącym uczynku szuka w myślach wybiegu. Z opresji ratuje ją przyjaciółka, która wpadając do pokoju krzyczy, że ze szpitala uciekła jej pacjentka Violetta, prostytutka i nałogowa kleptomanka. Elizabeth z dezaprobatą milcząco przystaje na to kłamstwo, ale nie ma innego wyjścia. Kłamstwo ratuje jej honor, ale Mark nie daje wiary słowom pani doktor. Od tej chwili interesuje się losem biednej klepotomanki i chce ją lepiej poznać.