Gdyby było jak mówisz nie doprowadziłby do zjednoczenia C&B w bodajże 2004 roku, jeśli wiesz o czym mówię.

OK w takim razie ułaskawiajmy wszystkich morderców i gwałcicieli, którzy przejdą wewnętrzną przemianę. Zasługiwał na swoją karę i Arnold dobrze zrobił.

A ilu morderców i gwałcicieli przeszło wewnętrzną przemianę, zmieniło się robiąc tyle dobrych rzeczy i zasłużyło na drugą szansę ?
0,1 % ?
Chcesz przyrównać Stana Williamsa do kogoś ktoś popełnił te same przestępstwa co on i czuł się z tym zaje*iście do końca w przeciwieństwie do Tookiego który później żałował ? To na pewno nie byłoby sprawiedliwe.

W więzieniu chodzi o to, aby resocjalizować, a druga sprawa - przyczynił się do naprawy tego co zepsuł, czyli zjednoczenia Bloodsów i Cripsów, co na pewno daje dosyć mocne powody do tego, aby odrzucić apelacje, jednak trzeba też się postawić na miejscu rodzin, które straciły przez niego bliskich.

Zabiję twoją matkę, ojca, rodzeństwo i dostanę za to karę śmierci... Po odsiadce będę tego bardzo żałował... Czy to wystarczy abyś zapomniał o tym co zrobiłem i abym został niewinny ?

arni to człowiek bez przebaczenia tu chodziło o przebaczenie a nie o morderstwo Stan 'Tookie' Williams to on zaczął dobrze czynić i żyć dobrze ale arni mu nie przebaczył stanowi i dał mu wyrok
arni popełnił przestępstwo wydając wyrok stan Williams

Na szczęście gubernatorzy mają zazwyczaj więcej rozumu niż ty i tobie podobni, i nie nabierają się na zmyślne sztuczki, przerażonych widmem śmierci cwaniaczków. Gdyby go ułaskawił, to pewnie znalazłoby się wielu podobnych do niego "skruszonych" morderców. Ten którego tak bronisz, mógł sobie zrobić wiele dobrego, ale na śmierć zasłużył sobie równie solidnie. Jesteś wulgarny, a do tego jak dzieciak, ukrywasz się pod personaliami jakiegoś rapera, to dla mnie świadczy o tym, że jesteś człowiekiem kompletnie niedojrzałym. Więc twoje opinie są niewiele warte. Ja jestem zadowolony, że ta egzekucja się odbyła - jest o jednego męta mniej.

Za dużo naoglądałeś się gangsterskich filmów, koleś.

i tutaj doskonale widać, że jakby nie zrobił Schwarzenegger to i tak ktoś go będzie krytykował.
Zgadzam się też że szkoda Williamsa, bo faktycznie szkoda życia, ale pamiętajmy, że na świecie nie ma i nie będzie sprawiedliwości.

ja uważam że Schwarzenegger mógł go ułaskawic i skazac go na dożywocie żeby dalej pomagał dzieciakom i innym ludzia ...

zgadzam się w 1000%. Jeden więzień w tą czy w tamtą by mu w niczym nie przeszkadzał.

można sobie gdybać ale to nic nie zmieni już teraz. faktem jest to, że mamy gangstera, który naprawdę zmienił swoje życie i pewnie życie wielu innych ludzi, doprowadził do pokoju między gangami B&C, nawoływał do pokoju i poszanowania ludzkiego życia. ja uważam, że przeszedł w 100% resocjalizację i stał się zupełnie innym człowiekiem niż przedtem i zasługiwał na łaskę. nie otrzymał jej więc można powiedzieć, że człowiek tak naprawdę nie ma drugiej szansy. poza tym bardzo dobra gra foxxa.

Powinien dostać dożywocie a nie karę śmierci a podsumowując życie Tookiego idealnie pasują tu słowa 2Pac'a ''Ale mówię ci oceniaj człowieka po jego wszystkich czynach,
przez całe jego życie, od początku do końca.Przeszłość wszystkich jest tym co tworzy ich przyszłość.To jest jak o przeznaczeniu.''

Więc karą za morderstwa popełnione w 1979 r. powinno być dożywocie i konsekwencja tego iż nigdy nie zaznałby wolności.Jeżeli chodzi o aktywność na rzecz walki z przestępczością,przyczynieniem się do zawarcia porozumienia między Crips i Bloods i pisaniem książek dla młodzieży powinno dojść do ułaskawienia w sprawie kary śmierci.Ale cóż stało się inaczej.......