efekty fajne i film u mnie też na 6 ale warto obejrzeć

To samo chciałem napisać :)
Plus za pomysł z odwróconą grawitacją ale reszta .... słabo.

Plus za pomysł z odwróconą grawitacją, tyle tylko że można się do niej przyczepić.
Żeby zrozumieć co i jak, twórcy filmu wyjaśniają nam na początku wszystko o grawitacji, tylko że pózniej ma to się nijak do samego opisu.
Widzimy dwie planety zawieszone w bezruchu, widzimy budynek łączący te planety, czy w końcu widzimy miejsce spotkania "zakochanych" które się nie zmienia, tak czy inaczej wychodzi na to że owe planety nie obracają się wokół własnej osi, ale widzimy jednak w filmie pory dnia czy pory roku, czyli planety musiały by się obracać, a tak nie jest.

nie obracały się według własnej osi ale mogły się obracać według wspólnej osi i to by nam dało dzień i noc. Trochę inną ale zawsze. Pory roku też mogły by wtedy raczej być.

,,dwie planety wirują dookoła słońca,, tak się zaczyna film, więc ten budynek nie może istnieć ^^