to film amerykański a w nich są szczęśliwe zakończenia kropka
też bym wolał by lekarz wszystko spartolił a ona odebrała sobie życie chociaż na jej miejscu zostawił bym choć list pożegnalny w którym tłumaczy czemu to zrobiła (tzn jej agent sprzedał jej kontrakt gangsterowi który ją nęka i zabił ojca jej dziecka które kazał jej usunąć - brzmi to zajebiście :-p )
Dodatkowo wyobrażacie sobie że osoba znana i z takim wyglądem potrafiła by sie zaszyć gdziekolwiek? Wszędzie ją rozpoznają a gazety o niej napiszą czyli dowie sie o niej też i gangster.
Co nie znaczy że film jest zły bo to jeden z lepszych jakie ostatnio oglądałem.

A ten lekarz ile miał pary. Utrzymał jedną ręką swój ciężar plus jej ciężar plus siłę uderzenia trzymając się tego pręta. Mnie zawsze intrygują przejścia do kolejnej sceny w takich momentach. Bo właściwie, co im to dało, że podciągnęła się do niego na tym szalu? Ciekawe, co zrobili dalej. Na jednej ręce trudno długo wisieć nawet bez dodatkowego obciążenia.

No ta scena na dachu była beznadziejna, w ogóle im dalej, tym gorzej...

Chociaż kto wie, co byłabym w stanie zrobić i jakie nadprzyrodzone siły z siebie wykrzesać, gdyby mi Bacon powiedział "I need you" :D...

Ahaha! No racja ;) Bacon ma MOC!