Nic w tym filmie nie jest wyjątkowe, żadna scena nie jest tak zachwycająca by oglądać ją do znudzenia, generalnie nie pamiętam nawet fabuły, a scena ze śmiercią Brando wręcz śmieszna.
Zgadzam sie w 100%. Nie rozumiem fenomenu tego filmu.. nie jest zly no ale bez przesady.. same ochy i achy. No i tak wysokie oceny
Listy do M z marnym Karolakiem to szczyt twoich możliwości, jeśli chodzi o rozumienie filmów.
Pfff... Co tu jest do rozumienia ?! Żeś zabłysnął normalnie... tak jak uśmiech Karolaka :D
Zawał jest śmieszny, ciekawe. Może nie zostało to idealnie odegrane, ale nie było to śmieszne.
Film ma wszystko co należy żeby go nazywać arcydziełem, na razie mnie nie porwał, ale z pewnością obejrzę go co najmniej jeszcze raz.
Jeżeli śmierć jest zabawna, to Ludzka egzystencja też, ... żyjesz... jesteś nie wiadomo kim, nie wiadomo jakie masz żyłki pod czaszką i w łapach a i tak kończysz 2 metry pod ziemią.
Ale poważnie ta scena nie była zabawna.
Jak dla mnie cały film jest za długi i nudny. Nie rozumiem, dlaczego jest uważany za arcydzieło wszech czasów.