"Ech, może to kiedyś wezmą i przerobią Europejczycy (Amerykanie też by mogli, tylko proszę - bez hepiendu!!!)".
Żartujesz sobie chyba;)
Boże broń nas od europejsko-amerykańskich przeróbek "Old Boya".
Z miejsca film straci swoją niepowtarzalną magię...

Swoją droga Old boy powstał na podstawie mangi którą serdecznie Ci polecam jeżeli uważasz film za spartaczony bo jest po prostu lepsza ( dla mnie jedna z najlepszych ), i o wiele bardziej oddaje klimat samej zemsty jak i złożoność postaci . Dużo motywów zawartych w mandze pominięto przy realizacji filmu (jak to zwykle bywa przy adaptacjach ) . "Komplikacja intrygi" była potrzebna bo taka była manga i taka była zawarta w niej historia , a przedstawienie tego w filmie to naprawdę ciężka sztuka która mimo wszystko moim zdaniem się udała -co mogło by się inaczej skończyć w przypadku produkcji przez amerykanów czy europejczyków . :)

Pozdrawiam !