PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=115059}

Oldboy

Oldeuboi
7,7 89 651
ocen
7,7 10 1 89651
8,0 30
ocen krytyków
Oldboy
powrót do forum filmu Oldboy

Sorry ale...

ocenił(a) film na 2

Nie rozumiem Waszych zachwytów nad tym filmem. Nie rozumiem również porównań do Tarantino. To zupełnie dwa różne światy! Moim zdaniem Old Boy jest zupełnie pozbawiony tarantinowego klimatu, dialogów, muzyki. Film po prostu mi się nie podobał, ale zachęcam do obejrzenia, wtedy każdy będzie mógł wyrobić sobie własne zdanie.

użytkownik usunięty
jacob_11

Nikt nie porównuje Oldboy'a do arcydzieł Tarantino! Quentine polecił ten film jako jeden z najlepszych, które obejrzał w swoim życiu, więc stąd to odniesienie do Tarantino! Nie należy wypowiadać się na temat, o którym nie ma się zielonego pojęcia...

ocenił(a) film na 2

Tarantino powiedział, że to bardziej tarantinowy film od jego wszystkich razem wziętych. Ja się z tym nie zgadzam i mam do tego prawo. Nie należy odpowiadać na posty, których się nie zrozumiało.

ocenił(a) film na 10
jacob_11

A ja zrozumiałem więc Ci odpowiem, jesli pozwolisz...

Całkowicie się zgadzam, że związków z (nb. wielką) twórczością QT Oldboy ma niewiele - poza może Kill Billem...

...co nie zmienia faktu, że ogląda się go świetnie. Nie rozumiem wprawdzie ludzi, którym się to nie podoba, ale nic juz nie napiszę, bo przecież jak się nie rozumie to się nie powinno...

pablo_yabollo

Faktycznie kiepski to jest film. A to, że Tarantino robi dobre filmy, nie znaczy że potafi wystawiać im obiektywną ocenę. Może gdyby nie te skośne oczy i koreański język ten film byłby znośniejszy do oglądania.

Danny_Trejo

zgodze sie z tym w 100% film nie podobal mi sie tak Bardzo tylko Srednio. Scenariusz byl zajebisty z tym sie zgodze no ale ten klimacik japonski hm..... nie lubie ich gadki jest smieszna :)) duzo sie nasmialem na tym filmie a po za tym nie mam zastrzezen gdy by nie Korea i Zoltki to film byl by na nawet 10 ;]

ocenił(a) film na 10
Alexander_Morozevich

buahha, wlasnie klmat "japonski" tutaj jest jedna z najwiekszych zalet, 100 razy smieszniejsi sa amerykanie i ich smieszne filmy, ze smisznym patosem, banalnymi dialogami i zenujacym poczuciem humoru, juz sobie wyobrazam jaki slaby bedzie musial byc Oldboy w amerykanskim wydaniu, pewnie jeszcze gorszy niz amerykanski Ring.

i wlasnie ta Korea i te Zoltki zrobili lepszy film niz 99% zrobioncy hw tym roku na swietym wzgorzu, ale co kto lubi ...

użytkownik usunięty
Alexander_Morozevich

pewnie w czasie seansu zajadaliście się popcornem i popijaliście pepsi

po co oglądać 'skośnookie' filmy, jeżeli się ich nie lubi?

ps. amerykanie na pewno uproszczą scenariusz i wyjdzie z tego papka dla bezmózgich konsumentów

ocenił(a) film na 10
Danny_Trejo

Ja wcale nie napisałem, że Oldboy jest kiepski!

Różni isę tylko od filmów QT, co nie odbiera mu doskonałości, tak w formie jak i treści. Piszesz że Quentin nie potrafi wystawiać obiektywnej oceny. A Twoja jest obiektywna? To że Ci się nie podobają skośne oczy i koerański język, to jest rzecz twojego gustu. Nikt nie jest w stanie obiektywnie oceniać sztuki, może sie ona podobać lub nie, ale zależy to od odbiorcy. Mi podobją się i skośne oczy, i język, a także wiele innych rzeczy, jak piekna muzyka, świetne zdjęcia, a przede wszystkim historia, którą Oldboy opowiada. Mimo to szanuję Twoją opinię o tym filmie.

Pozdrawiam

pablo_yabollo

Ja tez wcale nie mowie ze Scenariusz jest zly bo film mogl by byc lepiej nagrywany w klimacie amerykanskim ?? Nie sadzisz? a poza tym skosno ocy moga byc, nic do nich nie mam ale jak jest ich za duzo to "co za duzo to nie zdrowo" mam tylko takie zastrzezenie. Dam na przyklad Ong-Bak co tam dobrali za aktorow ?? glowny bohater ok moze byc ale ta dziewczyna i ten koles co pomagal to tragedia. A co do porownania "Film od czasow Bruca Lee" to juz jakas zenada" np w wejsciu Smoka gral Bruce Lee ale reszta byla np Chuck Norris i inni dobrzi aktorzy. Chcem dazyc do tego ze film w duzej mieze zalezy od aktorow !!!

Alexander_Morozevich

Czyli razi cię to, że w filmie koreańskim występuje za dużo aktorów skośnookich? Wybacz, ale to śmieszne, mieli zatrudniać aktorów europejskich? Wg mnie aktorsko Old Boy stoi na wysokim poziomie, ale też nie czepiasz się gry ale wyglądu! Czy może ogólnie uważasz, że skośnoocy (jak ich nazwać inaczej? :/) nie potrafią grać? Bo są skośnoocy? Wywnioskowałeś to z dwóch filmów? Wynika z twojego postu, że wg ciebie lepsi są aktorzy europejscy/amerykańscy(czy może nadinterpretuję?)


Co do Ong-Bak - filmu nie widziałam, czytałam co nieco tylko na jego temat. Z tego co zrozumiałam, najważniejsze w filmie są walki, które, co wzbudziło sensację, są autentyczne, stąd pewnie porównanie do filmów z Brucem Lee. Idąc dalej - skoro aktor musi umieć walczyć, bo o to w filmie chodzi, umiejętności aktorskie są na drugim (n-tym) miejscu, także nie wymagajmy od bohaterów nawalanek umiejętności aktorskich (chociaż zawsze miło jeśli się to łączy) :)
pozdrawiam

Kalipso_2

Nie zrozumiales mnie. Chodzi mi o to ze nie podobal mi sie klimat koreanski do tego scenariusza ! Rozumiesz ? podoba mi scenariusz itd. ale nie podoba mi sie klimat ! A co do Ong-Bak, piszesz ze nie ogladales wiec malo mozesz powiedziec o czyms czego nie sprubowales.
Najwazniejsze sa walki w filmie ?? :)) hehe to se zagraj w MortalKombat, to jest film nie gra. A w filmie jest brane wszystko pod uwage co do szczegolu :)

Pozdrawiam Alex

ocenił(a) film na 10
Alexander_Morozevich

Czytałem, że Amerykanie już przygotowują się do remake'a Oldboya, więc będzie mozna zobaczyć tą historię w innych realiach. Mnie akurat nie razi wschodni wygląd aktorów, ani tym bardziej język - osadzenie akcji filmu w Korei nadaje mu jeszcze pewnej egzotyki (chociaż fabuła pasuje do każdegomiejsca i czasu). Ong-Baka nie widziałem, ale niedługo będę miał możliwość, więc wtedy się wypowiem.

Ogólnie bardzo lubię filmy azjatyckie, ale zdaję sobie sprawę, że to kwestia gustu.

Pozdrowienia

pablo_yabollo

Hehehe ten remake malo mnie bedzie obchodzil bo nie lubie eksperymentow wystarczy mi jedna wersja. A co do klimatu to nie wiesz o co mi chodzi, np kickboxer lub krwawy sport byl w klimacie Azjatyckim to nie mialem zastrzezen, do tego filmu mialem tylko zastrzezenie do aktora i klimaciku. Glowna role gral aktor ktory moim zdaniem nie pasowal do tej roli (nie chodzi mi o to zeby gral Jean_Claude_Van_Damme albo Mel Gibson chodzi mi o innego czlowieka rozumiesz? ten mi akurat nie pasowal. A klimat :D nie bede sie powtarzal sto razy ;]

ocenił(a) film na 10
Alexander_Morozevich

Ale dlaczego Ci nie pasował? Dlatego, że był skosnooki, czy z jakichś innych powodów? Moim zdaniem w filmie osadzonym w Korei nie pasowałby aktor z Europy czy USA, chociaż tak naprawde, gdyby było to logicznie uzasadnione (np. dziecko jakiegoś żołnierza Amerykańskiego z wojny A.D.1953), to nie byłoby złe...

Pozdrawiam

pablo_yabollo

1. jestem nią :)
2. widzisz, problem polega na tym, że wyrażasz się samymi ogólnikami "nie podoba mi się klimat", "nie pasuje mi aktor". Dlaczego?
3. Ong-Bak - człowieku, czytanie ze zrozumieniem! Najważniejsze są walki w *tym* filmie, o nim pisałam, nie o filmach w ogóle. Skąd poza tym przeświadczenie, że w filmie jest brane pod uwagę wszystko, "co do szczegółu"? Znaczy, oglądałeś same arcydzieła, techniczne perełki :)? (czepiam się:p)
4. 'apoza tym skosno ocy moga byc, nic do nich nie mam ale jak jest ich za duzo to "co za duzo to nie zdrowo" mam tylko takie zastrzezenie"
i dalej:
Chcem dazyc do tego ze film w duzej mieze zalezy od aktorow !!!"
Rzeczywiście, w ogole nie zrozumiałam, a o aktorach nawet nie wspomniałeś
5. No przecież pisałam sama, że nie oglądałam Ong-Bak i opieram się na tym co przeczytałam, nie musisz po mnie powtarzać

pozdrawiam :)

Kalipso_2

A co moze nie jest brane wszystko ? jednemu nie pasuje to drugiemu tamto jeden zauwazy to drugi wiec nie mow ze nie jest brane wszystko pod uwage ;] Ale ze ten film ma prawie 9 to przesada, film ktory ma 9,10 to taki ktory moge obejrzec 1000 razy a ten raczej odpada ;] A co do Ong-Bak to mniejsza z tym filmem ;] Szczerze mowiac to nie wiem do czego dazymy :D

Pozdrawiam Alex

użytkownik usunięty
jacob_11

ale skoro "Tarantino powiedzial" to kto wie lepiej od niego????? :) on chyba lepiej wie, co jest do jego pomyslow podobne niz my..... poza tym prawie na pewno finalne wersje jego filmow roznily sie od jego pomyslu z przyczyn od niego niezaleznych..... tak jest prawie zawsze!

jacob_11

Właśnie wróciłam z tego filmu i chciałabym na jego temat powiedzieć kilka słów:
1. Też nie rozumiem porównań do Tarantino, bo jego filmu są KIEPSKIE (delikatnie mówiąc), a przy OLDBOYu Quentin T. wypada jak nędzna komedia del'arte przy dramacie Szekspira.
2. Muzyka jest dla mnie wspaniała - to napięcie, to dobranie do scen... jak ona może się nie podobać?!? :(

I ogólnie - ten film jest INNY. I im dłużej się o nim myśli, o problemach i cierpieniu, które przedstawił, tym staje się jeszcze lepszy.

(ale jeśli ktoś przyzwyczaił się do filmów Q.T. to odzwyczaił się od myślenia, dlatego też rozumiem, czemu fani Tarantino nie rozumieją tego filme, hehehe; przepraszam za popsucie nastroju ;) )

ocenił(a) film na 10
732476

Nie znasz się, delikatnie mówiąc...

Oczywiście o gustach się nie dyskutuje, więc zapytam Cię tylko: dlaczego uważasz filmy QT za kiepskie? Zgadzam się z Tobą, że Oldboy jest "inny" i nie da się go porównywać z kinem tarantinowskim, również nie rozumiem sposobu promocji tego filmu (chyba, ze chodzi o zachęcenie ludzi do obejrzenia pod wpływem popularności obydwu Kill Bill-ów - to bardzo dobrze, im więcej pójdzie na Oldboya tym lepiej:). Ale Ty jednocześnie, pisząc, że "wypada jak nędzna komedia del'arte (DLACZEGO NĘDZNA?!-comedia dell'arte bardzo wiele wniosła do teatru!) przy dramacie Szekspira" dokonujesz takiego porównania....

Pozdrawiam

ocenił(a) film na 10
732476

) "dlatego też rozumiem, czemu fani Tarantino nie rozumieją tego filmu"
no i tu sie qrka mylisz :P ale spoko, generalizuj sobie, jezeli tylko w ten sposob potrafisz dac upust swojej niecheci do DZIEL Pana T. i jego fanow :P
jesli zas chodzi o porownania filmu Chan-wook Parka do tworczosci Quentina, to naprawde chyba strasznie sie starasz nie widziec podobienstw :P
forma, forma i jeszcze raz forma! obaj panowie jak widac sa wielkimi milosnikami kina i zaden sposob filmowej ekspresji nie jest im straszny. udaje im sie idealnie laczyc skrajnie czasami rozne gatunki filmowe w jedna spojna calosc (przyklad? -) anime przepieknie wplecione w Kill Bill vol. 1 u Tarantino; klasyczny film akcji wpleciony w monumentalna rozprawe filozoficzna u Chan-wook Parka). oprocz tego kazdy z tych panow dodaje do tej mieszanki gatunkowej cos od siebie i to cos w przypadku obu jest rowniez bardzo do siebie podobne (ogolna estetyka, coniektore ujecia, umilowanie ryzykownych pomyslow...)
oczywiscie pod wzgledem tresci porownywac tworczosci obu panow ni jak sie nie da, a to ze wzgledu chociazby na to, ze jeden siega zwykle po tematyke niska, a drugi wysoka. nie mozna ogladac chociazby Kill Bill oczekujac glebokiego kina psychologicznego, ani podchodzic do Oldboy'a jako do filmu kung-fu z Hong Kongu (a wnioskujac z innych komentarzy wielu ludzi tak wlasnie postepuje ;))
pozdrawiam

ocenił(a) film na 10
jacob_11

A ja uważam, że zarówno Oldboy jak i filmy QT są debeściarskie:-). A jeśli ktoś wolałby dzieło Park chan-Wooka bez języka Korańskiego i skośnych oczu, to chyba ma świetne zadatki na wzorowego rasistę:-). Ludzie, jeśli takie rzeczy wam wadzą to jak wy macie w ogóle zamiar oglądać filmy!!! Chyba, że chcecie się ograniczyć jedynie do kina polskiego oraz amerykańskich "popcorn movies", jeśli tak to przykro mi.

jacob_11

Rzeczywiście, porównywanie filmów Tarantino i Old Boya po względem klimatu jest trochę nietrafione. Bardziej sensowne jest porównanie do Kill Billa jak już chyba ktoś wspomniał, gdzie jest kilka punktów zbieżnych (m.in. motyw zemsty, przemoc w dużych dawkach). Po obejrzeniu Old Boya, może nie do razu, jednak pierwszym skojarzeniem był właśnie Kill Bill. Rozwodzić się nad wyższością jednego nad drugim nie mam zamiaru, i uważam to za bezsensowne, bo, po pierwsze, uwielbiam obydwa :) a po drugie one po prostu są o czym innym, za bardzo się różnią.

Jaunty - popieram :)
Jeanne Kay - oj tak, muzyka jest genialna :) już mam soundtrack, co prawda z netu, ale zawsze; co do reszty, nie rozumiem, czemu uważasz filmy tarantino za kiepskie i odzwyczajające oid myślenia i tym samym przyłączam się do pytania iabollo

ocenił(a) film na 10
Kalipso_2

Jeszcze jedno bym dodał-po drugim obejrzeniu filmu zwróciłem na to uwagę-na początku zemsty Daesu, kiedy atakuje swoich bezpośrednich prześladowców: motyw "celowania" młotkiem w głowę strażnika, zgrany z odgłosem zatrzymującej się windy, następnie, po wyłamaniu zębów kolejnemu przeciwnikowi, rozmowa z nim zilustrowana napisami - niby nic ale świetnie pasuje to do QT. No i jest jeszcze walka z kilkunastoma zbirami w korytarzu - Kill Bill vol.1 się przypoina:) - inna sprawa, że Park Chan Wook, jak mówi, nie oglądał Kill Billa...

Co nie zmienia faktu że film jako całość ma inny klimat - u Quentina jest bardziej prześmiewczo-groteskowo, w Oldboyu mamy głębię, niemal trakatat filozoficzny...

Pozdrowienia

ocenił(a) film na 10
jacob_11

Rewelacyjny film, po wyjściu z kina kilka chwil dochodziłem do siebie.
QT bardzo by chciał mieć TAKI scenariusz ale napewno nie oddałby klimatu który zrobili koreańczycy. Ten koreański klimat był tu potrzebny to taka wartość dodana.
Dla mnie jeden z najlepszych filmów tego roku.

jo1

Film jak film na jedne raz :] A jak bys powiedzial ze bys mogl go ogladac kilka ( juz nie mowie 100 RAZY :) ) to jest z toba cos nie tak i lepiej skontaktuj sie z lekarzem. ;]
Pozdro alex

użytkownik usunięty
Alexander_Morozevich

ja pier%$%^&* jak można oceniać negatywnie film po języku jakim posługują się aktorzy i po ich oczach. Takie osoby chyba nie mają pojęcia o filmie.

W czym USA jest lepsza od Koreii, Japoni itd ??
W filmach made in USA wszystko jest przekolorowane i nic tam nie wygląda tak jak w tych wszystkich filmach (wiem bo byłem..LA, NY, Chicago). Za to chętnie zatrzymywałęm się w chińskich dzielnicach bo one mają...klimat :)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones