Zainteresował na tyle, by odszukać ten film. Wykorzystano do niego scenę w metrze. Razem z muzyką dotyka jakichś głębiej położonych pokładów uczuć, takiego samobójczego tragizmu. polecam:)
może mi ktoś wyjaśnić o co chodziło w tym filmie oprócz samego opętania ? pod koniec pojawił sie brat blizniak głównego bohatera czy co ? na końcu synek wskoczył do wanny sie topić ale dlaczego ? wogole troche porąbany był ten film ;)
Też najpierw widziałem "teledysk", a dopiero dzisiaj film. Teledysk jest znakomity, tak samo jak utwór, w którym go wykorzystano, tyle tylko, że nie jest to oficjalny teledysk zespołu, a jedynie połączenie obrazu z muzyką wykonane przez jakiegoś fana. Teledysk w dobrej jakości został zresztą już usunięty z YouTube. Ogólnie - genialna robota, teledysk działa na widza nawet lepiej niż sam film.