W Kaliszu w Multikinie ;) faktycznie niskobudżetowy, ale i sam temat, jakby nie patrzeć-religijny, trudny do pokazania. Dużo gadania, nie mniej dla Kaliszan wart obejrzenia choćby dla samych zdjęć miasta i dla znajomości historii z własnego podwórka. Niedawno wróciłam z seansu, dwie sale kinowe z seansami w odstępie półgodzinnym całkowicie zapelnione - od dawna nie widziałam tylu ludzi w kinie jednocześnie, od pandemii co jestem w kinie jest maks kilka osób licząc mnie i tych, z którymi przyszłam ;)
Ja osobiście nie widzę żadnych uwag do tego aby nie pokazywać tego filmu, wręcz przeciwnie to film który wszyscy powinni zobaczyć I oby jak najszybciej również wszedł na ekrany telewizji, gdyż wiem że też jest sporo takich osób co są samotni, schorowani i nie mogą sobie pozwolić na wypad do kina ze względów finansowych czy zdrowotnych bo znikąd nie maja pomocy.
Jednak patrząc na te czasu uważam że ceny jak za taki film dla mnie są bardzo niskie