Żałosna, tania, usypiająca produkcja telewizyjna. Nie budzi w widzu kompletnie żadnych uczuć, a to w przypadku opowieści Karola Dickensa chyba niedobrze.
Mogę więc spytać , którą ekranizację ,, Opowieści wigilijnej " najbardziej polecasz ?
Mogę się założyć, że tą z 2009 roku ;]
Hehe,ale przywaliłeś petardę :)
moze uzasadnij to twierdzenie
Mi siępodobało.
Film z tym aktorem nie może nie wywoływać uczuć.
Książka o wiele lepsza.
Samotny w pierwszym dniu świąt?