A więc tak:
- Powrót Willa Poultera jako Eustachego
- Powrót Bena Barnesa jako Kaspiana
- Powrót Laury Brent jako Lilliandil
- Powrót Petera Dinklage jako Zuchona
- Muzykę do filmu MUSI skomponować Harry Gregson Williams
- Film MUSI reżyserować Adamson
Jeśli idzie o scenariusz to tutaj zbytnio się nie boję. Mamy głównego antagonistę do pokonania więc jest ok.
W "PWDŚ" była walka ze swoją mroczną stroną wiec żeby to jeszcze lepiej wyrazić dali Zieloną mgłę jako główne zło.
- brak Jadis (bo różne z nimi bywa, a nóż chcieliby dać Jadis zamiast Pani w Zielonej Sukni... To takie moje czarne myśli ;) )
Z tymi czarnymi myślami może być różnie. Zielona mgła pojawia się w PWDŚ więc możliwe że będą do tego nawiązywać. "Moc która zdawała się być pokonana" Osobiście Swinton by mi w filmie nie przeszkadzała. W końcu Lewis mówi że między nimi jest pewne pokrewieństwo i podobieństwo. A Białej Jadis nikt już tak naprawdę nie pamięta oprócz Kaspiana i Zuchona. (według filmu oczywiście). Ale fakt mają z nią jakiegoś hopla. Niedawno Swinton deklarowała że chętnie pojawiłaby się w Siostrzeńcu czarodzieja. Na blogu narnia poza narnia. pl jest tam trochę wiadomości.
"Zielona mgła pojawia się w PWDŚ więc możliwe że będą do tego nawiązywać." - Błagam, nie!... D:
O chęci Tildy do ponownego zagrania Czarownicy, to wiem, czytałam kiedyś na narniaweb. Byłoby miło gdyby wróciła w SC.
Ten blog, to Twój?
Trochę go przejrzałam i mam pytanie: czemu piszesz "Pevensje" zamiast Pevensie? Kilka razy to zauważyłam
wiesz, jest tam sporo błędów. Ja piszę na gorąco. W wakacje zasiądę i popracuję nad błędami. A te które jeszcze bardziej rzucają się w oczy poprawię jeszcze w ferie.