Cóż nie wiem, jakie filmy reżyserował podany przez ciebie kandydant, więc trudno mi się odnieść do twojej opinii. Ja nadal mam nadzieję, że Adamson powróci - to że teraz się zaangażował w inny projekt, jeszcze niczego nie znaczy. Już nieraz był przy projektach, od których później odchodził, więc...szansa jest. Nie twierdzę, że nowy reżyser byłby złym pomysłem, ale mam już uprzedzenia po tym, co ukazał nam Apted. Nie wiem, ale wydaje mi się, że Adamson po prostu czuje Narnię, czuje ten klimat, i wie o co NAPRAWDĘ w Narnii chodzi, dlatego ja pozostaje przy Adamsonie.

Jeżeli ma być to całkowicie nowa obsada to i wątpię aby Adamson wrócił a i też są od niego lepsi reżyserzy .

Nigdy nie powiedzieli, że ma to być całkowicie nowa obsada. Ludzie oszaleli na punkcie słowa reboot, choć faktycznie Mark Gordon nigdy tego słowa nie użył.

Ale powiedzieli że ma być całkowicie nowa ekipa , dlatego też jest to bardzo wątpliwe żeby Adamson powrócił .

A co do Gilliam'a to wyreżyserował on takie filmy jak np . Przygody barona Munchausena , 12 małp (1995) , Nieustraszeni bracia Grimm - Uważam że w każdy klimacie bardzo dobrze się odnajduje .

Ale teraz piszesz o ekipie produkcyjnej, a nie o obsadzie. Co do ekipy to się zgodzę, Gordon powiedział że to będzie nowa ekipa, ale myślę, że chodziło mu o fakt, że grupa z Walden Media nie będzie zaangażowana w ten film. Co do obsady nic nie wiemy, ale z tego co wyśledziłem z twittera Davida Magee, zaprzecza on temu, że będzie to całkowity restart, a nawet sądzi, że niektórzy tak jak Ben Barnes dla przykładu, powrócą do filmu.
Co do Adamsona - Gresham jakieś 4 lata temu mówił, że chciałby aby Adamson powrócił na stanowisko reżysera, ale obawia się kosztów. Było to jeszcze przed tym jak zdecydował się na współpracę z Markiem Gordonem, więc w sumie... może. Nie wiem :/ A David Magee napisał ostatnio na twitterze, że kolejnym etapem w produkcji Narnii będzie zatrudnienie reżysera.
Tu masz link do tej wypowiedzi Greshama: http://www.narniaweb.com/2012/05/gresham-shares-plans-for-next-narnia-film/

A tu masz do Davida Magee: https://twitter.com/realdavidmagee/status/763363487246606336

Tak chodzi mi o ekipę produkcyjną moim zdaniem nie tylko miał na myśli zmianę studia,, ale i także ludzi którzy będą mieli pracować nad tą częścią .

Więc wątpliwe jest żeby ktoś ze starej ekipy produkcyjnej powrócił .

Co zaś się tyczy samej obsady to fakt że jedynie kto może powrócić ze starej obsady to Barnes , wystarczy tylko odpowiednio go postarzeć .

i jeszcze Nesson jako Aslan
Laura Brent jako Liliandil
Peter Dinklage jako Zuchon
Garry Sweet jako Lord Drinian

W kwestii Eustachego nadal upieram się przy Poulterze, wiem że robi się już stary, no... ale jest jednym z lepszych młodych aktorów, gra wiarygodnie i jak dla mnie to głupotę by zrobili gdyby z niego zrezygnowali. No nic, czas pokaże, co będzie.

Co do Adamsona - "Więc wątpliwe jest żeby ktoś ze starej ekipy produkcyjnej powrócił" - niby tak, choć on do grupy Walden Media nie należy. No ale, czekajmy co będzie dalej :)

Co do Poulter'a nie on jeden jest młodym bardzo dobrze grającym aktorem .

Ale rozumie ciebie - Jako irytujący kuzyn zagrał bardzo dobrze .

Ale także teraz jego postać pod względem charakteru jest zupełnie inna .

"Ale także teraz jego postać pod względem charakteru jest zupełnie inna"- No i właśnie dlatego, chciałbym by zagrał Eustachego Poulter, właśnie dla tej zmiany jaka w nim zaszła. Grał świetnie w "Zjawie" (nie wiem czy oglądałeś" teraz będzie grał w produkcji Kids in Love, tutaj masz zwiastun - https://www.youtube.com/watch?v=16Smpsx13Ao

Na pewno jest wielu dobrych młodych aktorów, jak najbardziej, ale jestem strasznie ciekawy, jak zagrałby Will teraz Eustachego. Chciałbym zobaczyć wewnętrzną przemianę Eustachego, w jego wykonaniu. Nie wiem, ale już Ci o tym kiedyś pisałem - niech akcja Srebrnego Krzesła, zamiast być osadzona rok po Podróży, będzie osadzona 4 lata i byłoby ok. Nie wiem, może się powtarzam, tak se gdybam licząc, że moje nadzieje względem 4 filmu się spełnią.

Zobaczymy co z tego wyjdzie uważam że nie zostało nam nic innego jak zaufać twórcą tej części :) .

Dużo zależy do samego reżysera więc mam nadzieje że wybiorą odpowiednią osobę - Człowieka który tak samo kocha Narnię i ma na nią sposób .

Zastanawiam się jeszcze, czy niebyłaby możliwa jakaś rekonstrukcja twarzy, wiesz, tak jak to zrobiono, z Walkerem w Szybkich i Wściekłych 7.

No tak ale chyba z tego co wiem cześć zdjęć miał już za sobą .

no, więc chyba to odpada ehh :/

Tego to nie wiem :)