Jeżeli mogę ropomocze ją tutaj ;)

Mam takie samo zdanie co ty ;)

Moim zdaniem nieuzasadnione czymkolwiek jest tworzenie po tej części Siostrzeńca Czarodzieja.

Uzasadnione jest właśnie aby kolejną częścią była Ostatnia Bitwa, ponieważ pojawiają się w niej bohaterowie których już poznaliśmy w Srebrnym Krześle czyli właśnie Eustachy i Julia .

W Kolejnie części Koń i jego chłopiec właśnie za to pojawiłby się nowe postacie, które tworzą już można powiedzieć nową historię ale już właśnie poza Narnią .

Za to właśnie Siostrzeniec Czarodzieja byłby swoistym pięknym zakończeniem, ukazującym jak została stworzona Narnia, i to wszystko co jest z nią związane .

Fajnie że się rozumiemy :)

Nie wiem czy czytałeś tą wiadomość ze świata filmowej Narnii, ale jakby co to daje linka :)
http://narniapozanarnia.bloog.pl/id,353271496,title,David-Magee-uspokaja-fanow-s erii-filmow-Opowiesci-z-Narnii,index.html

Mam nadzieję że już wkrótce film będzie miał studio i reżysera i...że będziemy o tym wiedzieć :)

Ja też mam taką nadzieje czekam właśnie na te dwie wiadomości właśnie najbardziej, co do tej wiadomości co dałeś do niej link to czytałem już dawno ;)

No właśnie... nie wiem tylko co w ustach Marka Gordona oznacza "bardzo szybko" ale może do czerwca się już pewnych konkretów doczekamy. A ja mam pytanie, co sądzisz o budżecie filmu, jaki mniej więcej powinien być?

Ja myślę że jeśli się uporają ze studiem i reżyserem, to mogliby zacząć zdięcia pod koniec tego roku, albo na początku przyszłego, tak aby na grudzień film był gotowy. Żałuję tylko tego że wtedy Narnia będzie miała konkurencje w postaci 8 części Star Wars :/ ajjj.

Trudno mówić co do sprawy budżetu ale uważam ze ponad 100 milionów dolarów wyniesie, chociażby ze względu na Harfang twierdze olbrzymów która po prostu musi wyglądać imponująco ;)

A co do reżysera bardzo chciałbym żeby reżyserem Narnii został Ducan Jones : http://www.filmweb.pl/person/Duncan+Jones-692100

Nie wiem ile dokładnie kosztują takie efekty. Ja na swoim blogu szacowałem że będzie to jakieś 160 milionów dolarów, choć nie wiem, ale to wtedy byłaby pewność na dobre efekty i kostiumy. Chciałbym żeby Weta znów robiła dekoracje do filmu, sztuka na najwyższym poziomie :)

Co do twojego reżysera jest nawet szansa, że mógłby być reżyserem Narnii. W jego filmografii jest film przy którym pracował już z Markiem Gordonem, więc kto wie... Chociaż marzy mi się powrót Adamsona, bo po tych 2 filmach widać że się facet w to wkręcił i wie co robi. Mam nadzieję że Williams mimo wszystko będzie kompozytorem, bo on po prostu czuje Narnię, w całej jej okazałości i pięknie.

Grudzień 2017 r. to termin najwcześniejszy (z naciskiem na ostatnie słowo :) ). Nikt nie mówił chyba, że własnie wtedy ma być w kinach, równie dobrze może być kilka miesięcy później. A może jakaś informacja mnie ominęła i jest jakiś pewnik? ;p

Fakt nie ma żadnej potwierdzonej informacji, ale tak sobie gdybamy na razie .
Jakoś musimy przetrwać ten czas, do następnych informacji o filmie ;)

Powiedzmy że są to nasze wielkie nadzieje aby film wydany został w grudniu 2017 roku. Żadna z oficjalnych stron Narniii nie potwierdziła daty premiery, choć jeden z głównych przedstawicieli HarperCollins (wydawnictwa które ma prawa do dysponowania majątkiem C.S. Lewisa) sprzedało taką wiadomość: http://narniapozanarnia.bloog.pl/id,351748069,title,Opowiesci-z-Narnii-Srebrne-K rzeslo-bedzie-w-2017,index.html

Powiedzmy że ta data nie jest przez żadną stronę Narnii potwierdzona, jednak to wydawnictwo zawsze współpracowało z producentami filmów o Narnii, wydając książki z fotosami z filmu. Więc na pewno coś jest na rzeczy, ale czy im się uda na Boże Narodzenie 2017 roku zrobić nam wizytę w Narnii tego nie wiem. Ale nadzieja zawsze jest :)

To byłaby nawet dobra kolejność. Ostatnia Bitwa to moja ulubiona część więc... :) Ale patrząc na to, że wcześniej zastanawiali się czy następnie ekranizować Srebrne Krzesło czy Siostrzeńca Czarodzieja, to drugie też możemy zobaczyć szybciej, przed innymi częściami (wyłączając SK oczywiście). Wiemy doskonale, że lubią angażować Tildę ;p

To prawda że lubili angażować Tildę, ale warto też dodać że lubili to robić producenci Walden Media. Teraz Walden nie jest zaangażowany w produkcję, a Douglas w jednym z wywiadów stwierdził że nie jest zainteresowany obsadzaniem Tildy w każdej części Narnii. ( z wyjątkiem Siostrzeńca Czarodzieja)