Kolejny film Mistrza Felliniego, ktory ogladam i kolejnt raz ten sam problem - niby dzielo ale jak dla mnie nie do przejscia na raz. To juz 4 dzien jak dozuje sobie 8 i pol i jescze mi 45 minut do konca zostalo - obejze caly bo jestem uparty ale na razie to jak dla mnie kolejny klops...
Witajcie! Wlasnie pokonalem "potwora" jakim jest 8 i pol - zajelo mi to prawie 2 tygodnie.
Cala noc myslalem o tym filmie, czy moze nie jestem za surowy z ta ocena ale... naprawde ciezko mi znalezc jakies punkty odniesienia dla filmu aby go wyzej wywindowac. Przepraszam wszystkich FANOW tego filmu.
Zgadzam sie, film jest potwornie nudny. Nie mogę powiedzieć że nieinteresujący, bo tak nie jest, jest piękny i intrygujący ale w tak niewciągający sposób że aż jestem w szoku jak to jest w ogóle możliwe.
Dobry trening dla samozaparcia i silnej woli ;).
"Witajcie! Wlasnie pokonalem "potwora" jakim jest 8 i pol - zajelo mi to prawie 2 tygodnie."
Musiałeś coś poprzestawiać w ustawieniach playera i film odtwarzał Ci się wolniej.
Normalnie trwa trochę ponad dwie godziny.
Kurna, chłop pewnie myślał całą noc o tym filmie tylko dlatego że miał wyrzuty sumienia po tym jak wystawił jedynkę. Dodatkowo mnie jeszcze przeprosił więc absolutnie nic mu nie mogę zarzucić.
Prościej wystawić 10 i mieć wszystko gdzieś. Z jedynkami - to taka rosyjska ruletka. Przy jednym filmie się uda, ale później mogą nastąpić spore trudności.
"Witajcie! Wlasnie pokonalem "potwora" jakim jest 8 i pol - zajelo mi to prawie 2 tygodnie."
Musiałeś coś poprzestawiać w ustawieniach playera i film odtwarzał Ci się wolniej.
Normalnie trwa trochę ponad dwie godziny.