Jest parę podobieństw z "Kobietą z wydm", czyli książką Abe Kobo i (nakręcono na jej podstawie film Hiroshiego Teshigahary). Czyżby Japończycy ściągali od Konwickiego? ;)
Podobnie widzę pewne podobieństwo tyle że Kobieta z wydm jest filmem po prostu wyższej klasy.