Czy nie są dobre... moze rzecz gustu, jednka polisz kicz projekt narobił trochę szumu w tym całym Cannes, były tłumy.
A co do biograficznosci - Tutaj ten główny bohater - sławoj chyba tez bedzie nieco biograficzny.

Nie do końca się z tym zgadzam. Każdy ma swój gust.

Zgodzę się z Twoją opinią, ponieważ sam mam takie odczucie co do twórczości tego Pana. Jednak tak jak napisały już tutaj inne osoby, każdy ma swój gust i nie musi się z tym zgadzać.

Wielu artystów zamieszcza w swoich dziełach elementy biograficzne. Zazwyczaj są to pisarze, ale nie tylko - postępują tak również filmowcy. Daje to odbiorcom jakby namiastkę rzeczywistości i szansę na utożsamianie się z twórcą.

Dokładnie, Pana opinia to strzał w 10 z moimi poglądami, ale jak wiadomo każdy ma swoją wyrobioną opinię :)

Zgadzam się z Pana opinią. Uwielbiam filmy, które zostają w głowie, takie, jak chociażby filmy właśnie Pana Pujszo. Poza tym, uwielbiam elementy biograficzne w filmach. Lubię wiedzieć, że coś było naprawdę.

Zgadzam się w 100%

Nie do końca się z tym zgadzam. Dla mnie dobry film to taki, który przede wszystkim zostaje w pamięci. Reszta jest do zaakceptowania, dla zajęcia chwilowo uwagi. :)

To prawda nie raz ogląda się film apotem nie pamięta o czym on był. Też zauważyłam wątki wplatane z jego życia w historie jakie przedstawia.

Zgadzam się, że te filmy wywołują emocje długo po ich obejrzeniu, jak i zostają w pamięci. Biografia także robi swoje

W pełni się zgadzam z opinią autora tego posta, uważam, że wszystkie filmy wspomnianego reżysera to świetne produkcje i to, co mogę polecić wszystkim jego odbiorcom to po obejrzeniu filmu zastanowić się nad jego treścią i odnieść ją do własnego życia - to jest magiczne, że w każdym przypadku znajdzie się jakiś element wspólny dla konkretnego bohatera filmu i widza.

zgadzam się w całej rozciągłości

Wiem że zostanie to ujęte za klakierstwo ale co tam nie da się ukryć konto założyłem dziś bo wczoraj oglądałem w Bajce ten film i wiele się nasłuchałem o Pujszo. w sumie nie oglądałem jego filmów ale po tym na pewno z miłą chęcią zobaczę inne

Przyznam się szczerze, że uwielbiam trolować filmy Pujszy. Zawsze po premierze zaglądam na forum i z perwersyjną radochą czytam takie "dyskusje" jak powyżej. I zawsze mam wrażenie, że to Pujszo we własnej osobie używając różnych kont komplementuje filozoficzne aspekty swych arcydzieł.

K... stary, twoje ego jest wielkie jak jądro Drogi Mlecznej. Ty NAPRAWDĘ wierzysz, że te twoje filmowe pierdy są wielkie i przejdą do historii! Jesteś gość, po prostu. Wierzysz w swoją moc!!! Pozdrawiam!

człowieku oglądasz same horrory dramaty co ty możesz wiedzieć o komedii ja nie ukrywam że założyłem konto po obejrzeniu filmu a ty ukrywasz niechęć do pujszo i w czym masz problem ja oceniłem film na sory nie oceniłem tylko się wypowiedziałem a ty pewnie nawet na filmie nie byłeś zresztą większość filmów oceniasz na 7/10 albo niżej i większość tych filmów nikt nie oglądał chcesz tym pokazać swą odmienność dajesz rade udzielaj się dalej i zejdź ze mnie pierwszy raz na Filmweb i już po mnie jadą banda ..

A jakim cudem oceniłeś(aś) Emmanuelle Seigner na ! na mózg ci padło ?

chodziło o 1

tak się dokładniej przyjrzałem twojemu profilowi żal

sami klakierzy ale rzeczywiście film inny i nawet ok jak ktoś daje 1 to na pewno hejter ale 10 to też za dużo . 7 to sprawiedliwa ocena a filmy Pujszo obejrzyjcie sami zapamiętacie na pewno.

"Obejrzałem 'Ostatni Klaps'. Założę konto na Filmwebie, żeby napisać wszystkim, jak świetny to film." Z samej tej dyskusji 5 osób wpadło na ten pomysł 29 maja. Zajebista rozkmina. Ktoś tu bierze ludzi za debili.