Cytat:"piszę to nie w celu propagowania nienawiści narodowej"
Dr. Goebels się kłania, dziękuje i prosi o jeszcze. Trzeba wreszczcie światu wykazać, że polacy to zakompleksiona nacja.

Skoro jesteś Polakiem to wychodzi na to, że i masz straszne kompleksy również.

to Polak , ale może chrzczony scyzorykiem ;)

Nie jestem jakimś fanatycznym antysemitą, ale tu akurat fajnie napisałeś:)

Kulturalnie lecz na temat ; ) pozdrawiam.

Ja również pozdrawiam prawdziwego Polaka;)

Mam podobne zdanie na temat tego filmu do Twojego ale drażni mnie jak ktoś pisze o sobie "prawdziwy Polak" bo ma odmienne zdanie. Twój przedmówca to też "prawdziwy Polak" tylko ma inne zdanie.

"prawdziwego" bo antysemitę... No coments

"Prawdziwy Polak Jack_Holborn". ;) Aż puściłem bańkę nosem.

"Szwaby nigdy nie lubili, nie lubią i nigdy nie będą lubić Polaków(...)" a przedstawiciele innych rejonów Niemiec, a nie tylko Szwabii, lubią Polaków czy też niekoniecznie?

A film, niestety, słaby.

Ja nie czuję tak samo. Rozumiem że dla Ciebie np bycie Ślązakiem to zakamuflowana opcja niemiecka co ?

Nie utożsamiam się z Twoimi opiniami, które są wręcz faszystowskie, ale faktycznie film ma wyraźne zabarwienie antypolskie (Polak-pijaczek) i pro-niemieckie (dobrzy SS-mani ryzykujący własnym życiem, aby nakarmić Żydów).

Tak z innej beczki- to kogo my Polacy właściwie lubimy? Ruskich nie, Litwinów nie, Czechów nie, Niemców nie. I jak się tu dziwić, że inni nas też nie lubią?

Nie wiem czy pamiętacie, ale końcowa scena jest jak polscy partyzanci pomagają Żydówkom, które uciekły z pociągu...
Po za tym to zwykli szeregowi żołnierze Wehrmachtu kłócą się z SS.
Zazwyczaj tak jest, że każdy naród nie lubi swoich sąsiadów i to nie jest żadna filozofia.
Wy się kłócicie czy film jest antypolski, a miał pokazać gehennę ludności żydowskiej i o to głównie reżyserowi chodziło.

Ale gehennę można pokazać w sposób realistyczny. A poza tym bardzo silnie akcentowana jest dobroć Niemców wobec Żydów. To jest po prostu śmieszne i oburzające. Najgorsi w tym filmie są Polacy i Ukraińcy (takie jest ogólne wrażenie widza). A prawda jest taka, że wszystkie zbrodnie (również np. ukraińskie) na Żydach były zorganizowane i popierane przez Niemców.

Silnie akcentowana dobroć Niemców? Tak, oczywiście, zwłaszcza tego sadystycznego młodego esesmana, albo tych, którzy wparowali do żydowskich domów. O ile pamiętam jest chyba tylko jedna scena w której to zwykli szeregowi pokazują, że mają jakiekolwiek ludzkie odruchy.
Była tam jakaś mowa o Ukraińcach? Dawno oglądałam ten film i nie przypominam sobie.
Film jest realistyczny i wysoko go oceniam. Nie miałam żadnego odczucia, że jest antypolski, bo pokazana została( przez 10 sekund) grupka Polaków, którzy za biżuterię i kosztowności polewają Żydów wodą. Prawda jest taka, że wszędzie są: cwaniaki, zwyrodnialcy, i ludzie zdeprawowani, ale także szlachetni i odważni ludzie. Nie ważne czy to Polska, Rosja, Niemcy, Chiny itp.

Jeżeli dawno nie oglądałaś i nie pamiętasz- to nie komentuj. Film podkreślał bestialstwa Ukraińców - jeżeli tego nie pamiętasz- to raczej mało zapamiętałaś.

Może było kilka scen, które wypadły mi z głowy, ale to nie znaczy, że nie mogę się włączyć do dyskusji.

problem w tym ze prawdopodobnie ogladajac film z polskim dubbingiem pewne watki moga umknac: sam fakt ze w pociagu jadacym z Berlina w tak poznym okresie wolnym maszynista i jego pomocnik to Polacy, ktorzy za bizuterie sprzedaja chleb Zydom, i maja do nich mniej wiecej stosunek typowy dla stereotypu SS-mana, gdy z pogarda smieja sie ze "to ich uspokoi na chwile" po tym jak zolnierz niemiecki oddal dwie serie w wagon zabijajac kobiete, zdecydowanie rzuca sie w oczy ogladajac film w orginalnej wersji jezykowej i wrecz nie mozna sie oprzec wrazeniu ze jakos nie przypadkiem ktos ich zrobil w tym filmie Polakami i cos tym chcial konkretnego przekazac... (w mysl zasady nie tylko "my" (=Niemcy) to byli Ci zli, "oni" (=Polacy) tez mieli swoje na sumieniu)...chyba ze ten film jest na podstawie ksiazki, ale jesli tak to sprawia wrazenie raczej jakby byla to powiesc niz wiarygodne mniej lub bardziej dzienniki czy wspomnienia... A co do tego ze w kazdym narodzie sa zwyrodnialcy i odwazni ludzie to jak najbardziej, ale mysle ze pewne proporcje powinny zostac zachowane, szczegolnie w filmie ktory zdaje sie porywac jednak na realizm i jednak przedstawiac regule a nie wyjatek... a polska obsluga niemieckiego pociagu kilka lat po rozpoczeciu wojny to jednak sila rzeczy kuriozum...

a co do oceny AKTORSTWA i wogóle filmu -no faktycznie, słabe to :)

Realizm był taki, że oprócz świń SS-manów zdarzali się jeszcze dobrzy Niemcy i obok dobrych Polaków zdarzały się świnie szmalcownicy. Czyli równowaga w przyrodzie musi być. Fakt jednak jest taki, że zbyt często akcentuje się nasze szmalcownictwo a pomija system zbrodniczy Niemiec, Ukraińców czy Francuzów, Szwedów, Czechów itd. Wśród wszystkich narodów świata są szmaty więc boli ostatni trend antypolski.

wydaje mi się, że nie jest to realne ZABRONIĆ KOMUŚ MÓWIĆ PO POLSKU W DOMU - jakbyś miał jakieś konkrety, linki, nazwiska?

A fakt, że Polacy też - siłą rzeczy - byli uwikłani w machinę zagłady nie świadczy wcale o tym, że byli potworami. Większość z nich miałą olbrzymie opory gdy tylko dotarło do nich w czym współuczestniczą, ale najzwyczajniej w świecie nie mieli alternatywy. No w najlepszym razie mogli umrzeć. To bardzo trudne czasy i nie powinniśmy oceniać tamtych ludzi tak surowo, bez przygotowania.

Ot choćby casus Wojciecha Pomorskiego i jego walka z jugendamtem.

Ten film jest szokująca wzruszający . tak zwana " przeszłość" w tym filmie jest najlepiej ukazana jak można sobie wyobrazić. Nie obchodzi jak inni oceniają ten film , ale dla mnie jest po prostu mistrzowski.

Co ty debilu piszesz.Mam znajomego co pracuje w Niemczech i mówił mi osobiście że Niemcy są bardzo życzliwi dla polaków potrafią się nawet ukłonić obcemu na ulicy.W ogóle nie czuć że ktoś żyje wojną itd.Jesteś cofnięty w rozwoju bo wypowiadasz się o rzeczach o których nie masz zielonego pojęcia.Brak słów i tyle

Trochę po czasie ale też wtrącę 3 grosze.

Sama uważam się za kosmopolitę, bo żyję w czasach kiedy mogę znaleźć swoje miejsce na ziemi.
Nie znoszę stereotypów, które Polacy sami tworzą: że Niemcy nie lubią, Czesi nie lubią, "Ruski" nie lubią..
Nigdy nie spotkałam się z niechęcią od strony Niemców, zawsze kiedy powiedziałam (słabym jeszcze niemieckim), że pochodzę z Polski, to wykazywali zainteresowanie, otwartość.. a nie zniechęcenie, o nienawiści nie wspominając. Czechów znam dużo, bo sama mówię po czesku, a ci pomagają mi w nauce. Lubię rozmawiać z nimi o historii. Są zdystansowani do tego co działo się nawet 50 lat (Operacja Dunaj), nie użalają się nad tym co się działo, kto zawinił, kto zdradził. Konformistyczna i 'poddańcza' postawa względem nazistowskich Niemiec wyszła im na dobre. Mimo, że u nich teraz wcale nie jest lepiej niż w Polsce pod względem pracy i polityki potrafią skomentować rzeczywistość z poczuciem humoru, ironią, a nawet sarkazmem.
Rosyjska niechęć do Polski istnieje tylko na szczeblu politycznym i jak wiadomo po "ostatnich" wydarzeniach pewne parte polityczne jeszcze podżegają do tego, aby właśnie tak uważać.
Po studiach uciekam stąd jeśli będzie taka okazja. Boję się tego kraju, zacofanych poglądów, antagonizmów, które Polacy sami wymyślają.

Za studia płacisz?

Śmieszy mnie to ze na filmwebie każdy film obcojęzyczny (szczególnie niemiecki lub rosyjski) w którym występują Polacy jest uznawany za antypolski. Rozumiem że do pokazywania Polaków bez względu w jakim świetle są upoważnieni wyłącznie Polacy i Amerykanie. Ci drudzy pewnie za to że sprzedali nas Stalinowi.

Wracając do filmu...
Jako wielbiciel filmów takich jak "Nasze matki, nasi ojcowie", "Chłopiec w pasiastej piżamie", "Biegnij chłopcze biegnij" itp postanowiłem obejrzeć "Ostatni pociąg" i tu ZONK.

Merytorycznie film kompletnie do d... Ktoś tam gdzieś pisał o poruszaniu za serce itp... Osoba ta chyba nie oglądała "Listy Schindlera"...

W każdym filmie starałem się spojrzeć obiektywnie na pokazywane zachowania Niemców tu jednak mocno przesadzili. Jak powszechnie wiadomo jakakolwiek pomoc żydom, próba ucieczki, ukrywanie się podczas pacyfikacji domów była karana śmiercią. W tym filmie jakoś dziwnie o tym zapomniano. Mam na myśli scenę z małżeństwem, które ukryło się za ścianą oraz chciało uciec z dworca. Powalił mnie tekst SS-mana "WRACAĆ!!!" Próbuje sobie wyobrazić w czasie wojny żołnierzy wermachtu, którzy w biały dzień oddają całe swoje zapasy zamkniętym w pociągu Żydom. w dodatku grożą bronią pilnującym pociągu SS-manom. Nie mówię że nie było takich, którzy by chętnie pomogli... ale w takiej sytuacji żaden by nie spojrzał na pociąg a co dopiero wykonać ruch w jego kierunku. Trudno mi się wypowiedzieć na temat maszynistów pociągu. Nie wiem czy tego typu transportów nie obsługiwali zaufani maszyniści, z drugiej jednak strony tych transportów było tyle że trudno byłoby znaleźć taką ilość fanatyków umiejących poprowadzić pociąg.

Ktoś wypowiedział się że Polacy są pokazani w tym filmie jako pijacy... Sądzę że każdy na miejscu młodego maszynisty tak by się zachował i narodowość nie ma tu nic do rzeczy. Jego zachowanie wskazuje na to ze czuje się winny, tak jakby sam odwoził swoją narzeczona do obozu, a może tak było? Nie mam na myśli celowego oddania w ręce gestapo ale fakt ze mogła być przewożona przez jeden z prowadzonych przez Niego pociągów. W tym momencie przydałoby się kilka słów o moralności maszynisty. My żyjący w XXI wieku w okresie bezstresowego wychowywania dzieci, unikania jakichkolwiek przymusów nie zdajemy sobie sprawy jak było na początku lat 40. ubiegłego wieku. Co drugi jak nie lepiej krzyknie zaraz "ja to bym nie prowadził takich pociągów i powiedział szwabowi żeby się wypchał.. Może i tak, ale w tamtych czasach oznaczało dwie rzeczy... kulka w głowę w pakiecie z kulkami dla całej rodziny lub jazda tym pociągiem ale w roli pasażera. Poglądy polityczne tych ludzi nie miały większego znaczenia, to była ich praca... Często zdarzało się że udzielali informacji ruchowi oporu.

Wracając do filmu uważam, ze jest to bezczelna propaganda mająca na celu wybielenie Niemców jeśli chodzi o ludobójstwo.

Ja! ja! to być szok! Nie wiedzieć, że Polaki to takie brutalen byli. Szok!