PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=36447}

Ostatni samuraj

The Last Samurai
7,7 278 514
ocen
7,7 10 1 278514
5,7 20
ocen krytyków
Ostatni samuraj
powrót do forum filmu Ostatni samuraj

W XIX wieku armia amerykańska była na tyle cieniutka i z niskim PR, że Japońce nie daliby im szkolić własnych żołnierzy, co zresztą jest faktem. Zdaje się, że tam tych żółtków szkolili wtedy Francuzi, bądź inna Europejska potęga.
Faceci, którzy całe swoje życie szkolą się w broni białej. Starcie z chłopkami-roztropkami z poboru, nieco podszkolonymi w używaniu broni palnej z mentalnością, przecież, rolników a nie wojowników. I tacy samuraje wpadają na nich w, jakby nie było, zasadzce, a potem cieszą, się jak dzieci, że udało im się onych chłopków pokonać. Toć to powinien być pewnik i wygrana z niskimi stratami własnymi. Na koniec bitwy ci sami samuraje nie wiedzieć czemu przyszarżowali bez sensu na karabiny Gattlinga. Ja wiem, że to ładnie wygląda na filmie, ale robi z onych samurajów nieco wyrywnych przygłupków.
Dałem kilka pkt za klimat i za to, że jest na czym oko zawiesić.

ZielonyOny

Od początku było wiadomo że Zwick nie będzie robił kroniki 1:1 buntu Satsumy na czele z Saigo (postać Katsumoty była inspirowana tym samurajem). Film jak nic inspiruje się dość starą produkcją, a mianowicie Szogunem gdzie biały człowiek zderza się z początku niezrozumiałą mentalnością i kulturą kraju kwitnącej wiśni. Owszem film ma wiele dziwnych zabiegów jak np. to że rebelianci Katsumoty nie używają broni palnej. Czemu skoro używali jej już 200 lat przed wydarzeniami w filmie? Saigo nie chodziło o to że nie podobała mu się technologia tylko że Japonia jego zdaniem zbyt szybko i radykalnie zmienia swój charakter. Obaj nie chcieli krzywdy czy śmierci cesarza, co film pokazuje chociażby kiedy Katsumoto mówi że kiedy cesarz kazałby żeby się zabił to uczyniłby to z radością. Film starał się uchwycić tę "magię" feudalnej Japonii, która za chwilę ma się skończyć i wyszło to dobrze.

użytkownik usunięty
ZielonyOny

Jak masz np. 20 samurajów w zasadzce i np. 30, 50 lub więcej takich chłopaczków uzbrojonych w broń palną, którzy powiedzmy niech zupełnym fartem trafią 5 czy 10 tych pierwszych to wierz mi takie zwycięstwo do łatwych nie należy.

użytkownik usunięty
ZielonyOny

Konkretnie Francuzi i Prusacy ale przecież w amerykańskim filmie szkoleniowcami musieli być Amerykanie. Co do samej armii amerykańskiej nie była ona taka w tamtym okresie taka beznadziejna, wyszkoliła się podczas wojny secesyjnej, a wielu żołnierzy i oficerów zdobyło doświadczenie we wcześniejszych konfkiktach USA. No i wielu z nich było absolwentami elitarnej akademii West Point.

użytkownik usunięty

Co do samej szarży na karabiny masz sporo racji ale weź pod uwagę, że w feworze walki człowiek może się zagalopować, a pamiętajmy że byli to samuraje. Poza tym w historii jest wiele podobnych przykładów chociażby Gettysburg 1863 Galipoli 1916, Normandia 1944 i wiele innych. Różnica tylko w tym, że obie strony były uzbrojone w broń palną. Zasada podobna próba przebicia nagłym zaskakującym atakiem doskonałych pozycji obronnych przeciwnika. Z ww udał się tylko desant w Normandii ale jakim kosztem, aczkolwiek w całej historii wojskowości było ich więcej. No i z reguły atakujących było więcej niż obrońców. Z drugiej strony np. pod Termopilami Spartanie Leonidasa też byli w mniejszości mimo to gdy ich już otoczono podjęli prób przebicia się do Xerxesa, choć ta była skazana na porażkę. Zatem samuraje też mogli po prostu nie mieć innego wyjścia a honor nie pozwalał im na odwrót. W sumie z bitwy pod Shiroyamą z 500 samurajów zostało tylko 40 to o czynś świadczy.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones