Komedia wojenna - taka powinna byc klasyfikacja filmu na filmweb by nie wprowadzac w błąd że poważne wojenne kino.
Realizacja taka sobie - mogło byc więcej strzelanin kosztem tych nieśmiesznych dialogów. Film dla zabicia czasu i do bejrzenia jako ciekawostka " jak robi się naciągane i tandetne filmy w XXI wieku mając...
Kręcie się ze względu na...kasę.Tak,tak-KASĘ!Chodzi o to,że producenci zbierają fundusze na swoja działalność,inwestują środki w różnego typu przedsięwzięcia,a kiedy przychodzi koniec roku i trzeba się rozliczyć,a na koncie pozostają jakieś pieniądze to na gwałt trzeba je wydać.;żeby fiskus nie nałożył podatku na...
złe tytułowanie stopni wojskowych w szeregach SS. Ów szef SS w filmie , nie ma stopnia
majora , tylko brygadiera!!! //dwie gałązki dębu i kwadratowa gwiazdka// Ten znak istniał do
1942 roku. A to najwyższy polowy stopień w SS! Później zaczynają się stopnie generalskie...
Nic specjalnego. Szału nie robi, wrażenia żadnego. Pooglądać można, taka zwykła przygodowa bajka, gdzie każdy strzela do każdego i w pewnym momencie robi się zamieszanie na max więc wiemy, że film się kończy... Oczywiście najlepsi w tym wszystkim wyszli nie kto inni jak... jankesi. Wyczekali, aż wszyscy się...
Dziwny i mocno nie trafiony obraz. Ten film nie ma w sobie magnesu, ktory przyciaga widza przed ekran, a co dziwne pomimo ze nie mozna narzekac na nude na ekranie to w jakis sposob nie chce sie Ostatniego Zrzutu ogladac. Nie rozpisujac sie dlugo raczej szkoda zmarnowanego czasu.
Właściwie nie wiedziałam, czy się śmiać, czy płakać. W jednaj scenie widać ginących żołnieży, a w drugiej Madsena odpalającego papierosa z takim wyrazem twarzy, że po prostu zwala z nóg. Reżyserzy powinni dobrze się zastanowić czy chcą nakręcić film wojenny czy komedie kryminalną. Połączenie zupełnie im nie wyszło....
Właściwie nie wiedziałam, czy się śmiać, czy płakać. W jednaj scenie widać ginących żołnieży, a w drugiej Madsena odpalającego papierosa z takim wyrazem twarzy, że po prostu zwala z nóg. Reżyserzy powinni dobrze się zastanowić czy chcą nakręcić film wojenny czy komedie kryminalną. Połączenie zupełnie im nie wyszło....
Właściwie nie wiedziałam, czy się śmiać, czy płakać. W jednaj scenie widać ginących żołnieży, a w drugiej Madsena odpalającego papierosa z takim wyrazem twarzy, że po prostu zwala z nóg. Reżyserzy powinni dobrze się zastanowić czy chcą nakręcić film wojenny czy komedie kryminalną. Połączenie zupełnie im nie wyszło....
Czegoś takiego juz dawno nie ogladalem. Film sklada sie z nieudolnie pozlepianych watkow, ktore jak na moj gust zostaly "dorzucane" w trakcie jego krecenia. Ostatni zrzut jest bardzo chaotyczny, jak dla mnie - brakuje w nim ladu i skladu. Poczatek wygladal naprawde obiecujaco, chociaz ten temat przerabiano...
Początek filmu jest nawet nawet ciekawy, ale chwilę później całość zaczyna balansować na pograniczu dramatu wojennego i komedii. Wg mnie to dla tych którzy lubią filmy w stylu "Złoto dla zuchwałych". Prawdziwi miłośnicy filmu wojennego będą zawiedzeni. Naprawdę nie polecam, szkoda czasu, zupełne dno.