Nie jest typowym głupim horrorem. Jest nieco głebszy. Syn dowiaduje się czegoś o swojej matce widz też poprzez narratorkę. Całkiem zgrabne sceny gdy bohater rozmawia z psychologiem a ta mu objaśnią z punktu widzenia psychologi. No i bardzo dobre zakończenie jakiego w horrorach niewidziałem dawno.