PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=537177}
7,4 63 731
ocen
7,4 10 1 63731
6,8 18
ocen krytyków
Pół na pół
powrót do forum filmu Pół na pół

Czekałam ta taką komedię od wielu miesięcy! Od początku do końca przezabawna, przemyślana, a co najważniejsze mądra! Muszę w tym miejscu nadmienić scenę, która wywołała u mnie histeryczny atak śmiechu. (Spoiler)

Nie wiem czy ktoś z was również "rozłożył" się na tym fragmencie, kiedy Adam wyznaje Kyle'owi, że jest chory. A co powiedział Kyle? "Wielu celebrytów choruje na raka i z tego wychodzi. Lance Amstrong, pokonał nowotwór kilka razy. Patric Swayze....".

Albo:
-Jakie masz szanse?
-50%, że z tego wyjdę.
_ Super, myślałem że gorzej. Przecież mniejsze są na wygranie w kasynie w Vegas. ;D

I wiele, wiele innych.

http://mojapropaganda.blox.pl/2012/02/5050.html

ocenił(a) film na 1
Madame_Rose

na żadnej, film jest słaby, to jest bajeczka, która przypomina mi seriale tvn (julia, przepis na życie, prosto w serce). film był by dobry, gdyby został przedstawiony w sposób bardziej prawdziwy, a nie z aurą bajeczki + kolegą debilem. dialogi aż takie śmieszne? ("histeryczny atak śmiechu" "płakaliście ze śmiechu" "rozłożył się")? myślę, że bardzo przesadzasz, dialogi nie były AŻ TAK śmieszne jak to opisujesz. u mnie nie wywołało to prawie żadnej reakcji.

pozatym, niech ktoś wreszcie zmieni opis filmu, adam nie jest żydem !

ocenił(a) film na 8
najlepiej90

u mnie az nie wywowało smiechu, moze przy 2 scenach sie lekko zaśmiałem ale bez przesady.

ocenił(a) film na 8
Madame_Rose

Szczerze to jakoś prawie wcale się nie zaśmiałem, dla mnie to bardziej dramat aniżeli komedia.

ocenił(a) film na 8
Blade_WML

ani razu nie miałam ochoty się uśmiechnąć... dla mnie to tez bardziej dramat, w całości jest to b.dobry film :) przemyślany, poruszający, no a główny bohater b. dobrze zagrany przez Gordona :)
Polecam ;D

ocenił(a) film na 7
monia23net

Słyszłam o filmie, że dobra komedia. Oglądając się zastanawiałam, ale w tym z komedii, bo dla mnie to bardziej dramat. Nigdy historia choroby raka nie będzie komedią, ale myślę, że w dość zabawnyc czasami sposób reżyser przedstawil smutny los głównego bohatera. Osoba głupawego kumpla mówiącego w kółko tylko o seksie jest jakby rozweselaczem w filmie, choć w niektórych momentach miałam wrażenie, że to aż nie pasuje do powagi sceny. Tak czy siak 7/10:)

ocenił(a) film na 9
Madame_Rose

Jak większość osób bardziej zaliczył bym to do dramatu. Ogólna historia była raczej smutna ale teksty i ten głupawy kolega jakoś to rozweselił. Niezbyt pamiętam jak to szło ale mnie najbardziej roześmiał tekst kiedy rozmawiali o tym że ona go zdradza a zza ściany głos kolegi "... suko". W tym problem że nie pamiętam jak to leciało. Daje 9. Świetny film, polecam.

ocenił(a) film na 5
Madame_Rose

Szczerze mówiąc totalnie zwiodła mnie gatunkowość filmu, ocena średnia jak i procent w gustomierzu. 77% to już jest coś pomyślałem... A tu taki klops, komedia z tego była na poziomie tej, z "Ironman'em" w roli głównej co jakoś pod koniec zeszłego roku była w kinach... Strasznie męczyłem się na tamtym filmie i tak tez było teraz.
JEŚLI ktoś, kto obejrzał 50/50 uważa, że ten komizm go nie zadowolił, to szczerze polecam pewną świeżą francuską produkcję! Otóż kilka dni temu zdecydowałem się na obejrzenie tworu, który również w opisie miał "dramat, komedia". I powiem wam, że to jak się na tej produkcji uśmiałem to moje. Jest to chyba najlepsza produkcja w tej tonacji, jaką dane mi było oglądać. Mało tego, że płakać można ze śmiechu, to jeszcze okraszone jest to rewelacyjnym udźwiękowieniem i świetną grą aktorską jak i wzruszającymi scenami. Słowem coś pięknego!

użytkownik usunięty
Hardstyle_Lover

Mógłbyś się podzielić tytułem owej francuskiej produkcji?;-)

ocenił(a) film na 5

Oczywiście, aczkolwiek przy obecnej dacie w kalendarzu, bardzo prawdopodobne, iż już masz ją na swoim rozkładzie:-). Intouchables/Nietykalni. Pozdrawiam

użytkownik usunięty
Hardstyle_Lover

Dziękuję za -szybką- odpowiedź ;-) Już mam wpisaną tę pozycje na mojej liście.
Pozdrawiam ;-)

Madame_Rose

Bardziej dramat niż komedia, ok ale elementy komedii jakie tu się pojawiają są naprawde solidne, mój ulubiony fragment:

Rachel do Adama przy rozstaniu: "To Kyle wykorzystuje twój stan, by podrywać laski. Sam mówiłeś. Więc czemu ja jestem ta zła"
Kyle: Bo dajesz na boku, gdy on ma raka, krowo"

mistrz!

theostr

i to jest przyklad zartu niskiego lotu ... taki glupawy tekscik dla mass ..
oczywiscie ocena subiektywna

ocenił(a) film na 10
Madame_Rose

płakałem, płakałem... kiedy to koledzy w samochodzie się żegnali... :(

funky_fool

Podobną reakcję miałem w momencie gdy Adam, dzień przed swoją operacją, odprowadził pijanego Kayla do jego domu i znalazł w łazience książkę "Facing cancerr together"

ocenił(a) film na 10
87kamillo

wtedy to miałem tylko CIARY! :)

Madame_Rose

Nie ma się czym podniecać, nie śmiałem się na żadnej ze scen, ani też nie płakałem. Film kiepski, nudny i wszystko było mi jedno czy operacja się uda a pacjent nie przeżyje, czy koleś się obudzi, czy nie.

ocenił(a) film na 9
Madame_Rose

"Czekałam ta taką komedię od wielu miesięcy! Od początku do końca przezabawna, przemyślana, a co najważniejsze mądra! "
I Twoja ocena tylko 7? no daj spokój, film co najmniej bardzo dobry, jak dla mnie to rewelacyjny. Śmiałem się , płakałem, śmiałem, takie filmy kocham, które potrafią bawić i wzruszać.
I zmień tę ocenę jak tak bardzo Ci się podobał:)

ocenił(a) film na 9
Madame_Rose

PS: Chyba nie robisz tego swoim palcem? haha

Madame_Rose

Mnie najbardziej rozbawiły sceny z najlepszym kumplem. Myślę że reżyser celowo umieścił filmie zabawne sceny , aby odejść od ciężkiej i poważnej tematyki raka.No i uwielbiam aktora który grał najlepszego kumpla Adama ( Seth Rogen) .Jest przezabawny.A dla mnie najbardziej śmieszne bylo zdanie :
"Twoja dziewczyna zdradza Cie z zapchloną kopią Jezusa"

Madame_Rose

ja sie smialam jak w tym klubie podszedl do dziewczyny i powiedzial "fajna muzyka co nie?" a zaraz "mam raka" :D wiem ze to nie brzmi smiesznie ale jak ktos ogladal film to wie o co chodzi.

ocenił(a) film na 9
Madame_Rose

Ja się śmiałam jak wariatka przez pół filmu. Rozwalił mnie tekst matki:
-zaparzę ci zielonej herbaty, w telewizji mówili, że zmniejsza zapadalność na raka
-mamo, ale ja mam już raka.
To było boskie! Co nie oznacza, że nie płakałam, kiedy były smutne sceny. Dodam tylko, że sama chorowałam na tą chorobę.
Genialny film, naprawdę.

Madame_Rose

Atak śmiechu? Ja miałem tylko lekki uśmiech. Zresztą ten "lekki uśmiech" miałem z 3-4 razy, a te teksty o seksie, mogę powiedzieć tak: Czy Amerykanie nie mogą obejść się bez tego tematu? Te teksty Kylego po pewnym czasie tak mnie wkurzały, że nie wiedziałem czy może nie wyłączyć tego filmu.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones