Właśnie obejrzałam i muszę powiedzieć, że strasznie mi się podobał. Przed seansem przeczytałam tematy poniżej i przez to nie nastawiłam sie zbytnio na jakiś super film, a tu niespodzianka! Szczerze obejrzałam go dla Kevina i trochę Juda (zdecydowanie za mało zagrał, ale za to jak!). Oj ten Spacey ma to coś w sobie, chociaż w wąsach nie wygląda najlepiej :D Cusack też zagrał super, nie wiem skąd te negatywne komentarze. Może nie jest on jakimś wybitnym aktorem, ale na pewno nie odstawał od reszty. Naprawdę klimatyczny film! Jedynie wątek voodoo mógł być bardziej rozwinięty. Ode mnie zasłużona 8 ;)