żaden nie jest rewelacyjny i chyba nigdy z tego stwora nie zrobi się hitu:( stawiam na Równi ze" Srebrną Kulą" i "Amerykańskim wilkołakiem w Londynie" moja ocena 6 jak u tych co wymieniłem reszta gorsza... gdyby nie zamysł reżysera pod stare kino wyszła by kupa jak "wilkołak " z 201o ...
Wlasnie zabieram sie do ogladania ale Amerykanski wilkolak w Londynie i Skowyt to juz klasyki. Ciezko bedzie o cos lepszego w kategorii filmow o wilkolakach... Szczegolnie biorac pod uwage jakosc nowszych produkcji ostatnimi czasy :/
tak, tak... ale możliwe ze 3 części nie widziałem bo to już było kawałek temu... Warto?