uroboros

Moi Mili, teatr. w mych niby-recenzjach często pada to słowo, ale uważam, ze korzystam z niego bardzo konsekwentnie. widzę te sztukę jako przedstawienie teatralne.
czas wyznaczały alkohol i rutyna zażywania go oraz całe okołoalkoholowe zdarzenia, natomiast na scenie wystarczyłoby umieścić łóżko i krzesło jako symbol prostego, przytłaczającego pomieszczenia, które zmusza do męczących myśli.
zauważmy, ze często pojawiały się tutaj zegary. nie uważam jednak, aby pełniły role medium odmierzającego upływ czasu. dla mnie są to przedmioty, które oddzielały życie alkoholowe i niealkoholowe. kuba, po wyjściu z domu, czuł się zagubiony. jego życie nabrało tempa, można powiedzieć, ze przebodzcowalo go. gdy jest alkohol, staje się spokojniej, ale jednocześnie porażająco żałośnie wewnętrznie.
zauważyłam tez, ze na początku muzyka w filmie była uczestnikiem. ktoś sobie skrzypcował, ktoś pianinował w sąsiednim pokoju. natomiast później muzyka stała się pobocznym elementem, jak gdyby bohatera przestały interesowac takie czynniki. jedynie taniec ze wzrokiem utkwionym w trunek.
zastanawiam się tez, czy pozostałe postacie rozmawiały z bohaterem o alkoholu czy reżyser zaznacza, ze mu się tylko tak w y d a j e? nie wiem czy się dowiemy, a nurtuje mnie to. teoretycznie dla osoby uzależnionej wszystko kręci się wokół pewnego rodzaju somy.
nie spodobało mi się jedynie upoezjowienie (piękne słowo) nałogu. nie wydaje mi się, aby alkoholicy prowadzili rozbudowane dyskursy o ich życiu i problemach. to wszystko zbyt wyrafinowane, picie jest zbyt brutalne i frustrujace na takie pogawędki.

w filmie telefon jest swoistym czynnikiem burzącym ład, co zupełnie gryzie się ze wspolczwsnoscia, gdzie telefoniki klepią Nas po główkach i chwalą za jednodniowy okres rzucenia nałogu.
może gdyby tak było 65 lat temu, Kuba przestałby prowadzić monochromatyczne życie i wypadłby z rozczarowującej rutyny przemian wewnętrznych, metamorfoz i jednocześnie rzuciłby jakże ironiczne palenie (bo przecież jesteśmy w kontekście nałogów)
tego mu i Wam życzę
dobranoc