PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=192901}

P.S. Kocham cię

P.S. I Love You
7,4 164 862
oceny
7,4 10 1 164862
5,2 12
ocen krytyków
P.S. Kocham cię
powrót do forum filmu P.S. Kocham cię

Potrzebny mi ktoś, kto czytał książkę a potem oglądał film. Czy po zapoznaniu się z tak WSPANIAŁĄ lekturą można liczyć na to, że nie zawiedziesz się podczas seansu? Czekam na sensowne opinie, liczę na Was. pozdrawiam:)

doncia32

Książkę czytałam, film obejrzałam. Film lepszy od książki. Książka ściskała za gardło, na filmie sie ryczy. Zmiany wprowadzone w scenariuszu są mało istotne dla fabuły a główny watek pozostaje ten sam. Polecam!

mervil

Ja książki nie czytałam ale po filmie mam ochotę po nią sięgnąć.

Z różnic to widzę sporo po opisie książki i filmu - o książce :"Życie Holly i Gerry’ego było idealne – szczęśliwe małżeństwo, dom w Dublinie, oddani przyjaciele, wspaniała rodzina. Mieli świat u swych stóp.[...]Niedługo przed jej trzydziestymi urodzinami ukochany Gerry umiera. Zostawia Holly listę - plik kopert, które będzie otwierać co miesiąc, by wypełnić pustkę i przemóc żal.[...]I oto ukazuje się, że jej dowcipny mąż zostawił dziesięć listów, a w nich dziesięć poleceń, które Holly musi wykonać."

W filmie akcja toczy się w Stanach, choć ona jedzie później do Irlandii, mają małe mieszkanie, ona narzeka na brak pieniędzy... no i odkrywanie kolejnych listów to połowa akcji filmu, zdecydowanie nie jest to zostawiony plik 10 listów, choć ile jest ich w filmie to nie wiem bo nie liczyłam :p

Więcej o różnicach jak przeczytam książkę - film mnie do tego zachęcił :)

doncia32

Ja przed pójściem do kina sięgnęłam po książkę (żeby wiedzieć na co idę bo na recenzjach nie zawsze można polegać ^^ . To prawda książka chwyta za gardło. Można płakać i śmiać się jednocześnie. W doskonały sposób ukazane są tam uczucia bohaterów, a zwłaszcza Holly. Wracając do filmu to... ja się trochę zawiodłam. W filmie jest wiele zmienionych fragmentów jednak sens wciąż pozostaje taki sam. Jednak to troche irytujące. Cóż film żadko oddaje cały sens ksiżki ale.. w tym silmie sens pozostał i to się liczy. Więc.. Polecam..
(Przepraszam jeśli moja wypowiedźjest trochę chaotyczna)

doncia32

Kupiłam książkę po zobaczeniu filmu. I muszę powiedzieć, a rzadko tak się zdarza, że film jest zdecydowanie lepszy. W książce dużo uwagi autorka poświęca rodzince Holly. W filmie się zakochałam, czekam na DVD, książka mnie trochę rozczarowała. Tylko jeden moment chwyta za gardło, w filmie jest ich więcej.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones