PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=618823}
6,5 114 018
ocen
6,5 10 1 114018
6,7 28
ocen krytyków
Pacific Rim
powrót do forum filmu Pacific Rim

Ten film nie ma ani ton amerykańskiej propagandy z prezydentami, flagami i białymi domami na czele, ani superbohaterów
w cyrkowych strojach z pelerynkami ani nudy i pretensjonalności wiekopomnych dzieł Nolana. Jest za to to co każdy facet
kocha czyli ogromne roboty nap.. się z ogromnymi potworami na ulica miast. Oglądając go byłem podjarany jak
przedszkolak. Każdy kto twierdzi, że to dno jest albo zasranym hipokrytą albo skończonym sztywniakiem.

PS. Właśnie tak powinna być zrealizowana nowa "Godzilla"

zarptak

Zgadzam się w 100%

ocenił(a) film na 5
zarptak

Właśnie nowa Godzilla jest nieźle zrobiona, w porównaniu do tego plastikowego filmu. Jeśli jarają cię walki robotów z potworami, to ok, ale ważne jest wykonanie. Tutaj niestety było kiepsko. Głównie na scenografii przyoszczędzili, bo tło było mega serialowe. Nie było amerykańskich flag? A po co - Amerykanie dawno zauważyli, że to banał, wystarczy że gadają po amerykansku i akcja dzieje się w USA i każdy wie, o co chodzi.

Sam film jest mega spłycony, bardziej space opera niż s-f. Nie rozumiem jakim cudem 8 helikopterów przetransportowało w powietrzu mecha ważącego 1200 ton. Ludzie, cuda:) Gra aktorów słab jak flaki z olejem, zachowanie bohaterów głupkowate, normalnie klimatem zachowań i scenografii przypominalo mi to film Uliczny wojownik. A same efekty, no cóż mega dużo grafiki i nic więcej. Dopóki to się nie zmieni, klasyka Gwiezdnych Wojen pozostanie niezastąpiąna - tam wszystko wyglądało jak prawdziwe, tutaj mamy grafikę i nic więcej.

Sam uwielbiam fantastykę,ale oglądanie czegoś co mnie nie zaskakuje, nie ma logiki, zwrotów akcji fajne było gdy miałem 10 lat. A prawdziwi mężczyźni wyrastają z takich bajek, tylko dzieci nadal żyją w takim świecie - chociaż Piotrusiem Panem zawsze chciałem zostać :)

Ps.czym to się różni od Power Rangersów poza efektami? Niczym. Zabierzcie z tego filmu rozpapłaną grafikę, a nic nie zostanie, pusta skorupa bez historii:)

ocenił(a) film na 5
stadnicki82

nowa Godzilla jest fatalna

ocenił(a) film na 5
ciosina

Fabuła bez szału, wiadomo, ale dobrze zrobiona technicznie, bez nadmiaru efektów i scenografii studynych:) Oglądałem w kinie i podobał mi się film, może w tv inaczej by to wyglądało

ocenił(a) film na 8
stadnicki82

godzilla 2014 jest fatalna i to pod kazdym wzgledem kazdy chcial zobaczyc cos w stylu pacific rim a nie ten kaszane i nic nie zmieni ze ten film fatalny nie warty zeby go z neta pobierac nie mówiac zeby za niego płacic

ocenił(a) film na 8
stadnicki82

"A po co - Amerykanie dawno zauważyli, że to banał"

jakoś w nowej Godzilli czy ekranizacjach Marvela nie zauważyli

" wystarczy że gadają po amerykansku i akcja dzieje się w USA i każdy wie,"

Akcja dzieje głownie w Hongkongu a oprócz angielskiego pojawiają się też inne języki.

"Nie rozumiem jakim cudem 8 helikopterów przetransportowało w powietrzu mecha ważącego 1200 ton"

To było naciągane tak samo jak okładanie potwora statkiem który za nic nie chciał się rozpaść, wybudowanie w pare lat gigantycznego muru okalającego całe oceanicze wybrzeże, czy wydostanie się Rona Perlmana z wnętrzności potwora. Cała sztuczka polega na tym, że jeśli film jest dobrze nakręcony, z odpowiednim stylem narracyjnym pasującym do charakteru opowieści to na takie rzeczy przymyka się oko, a czasami tego typu przesadę bierze się za zaletę. Jeśli nie jest wtedy każdy tego typu scenki wytyka. Np. nikomu nie przeszkadza scena ze starego Indiana Jonesa w której spada z samolotu na pontonie wprost na szczyty Himalajów i zjeżdża na nim aż do Indii. Za to wszyscy wytykają równie głupią scenę z latającą lodówką z Indiana Jonesa 4.

"Sam film jest mega spłycony, bardziej space opera niż s-f. "
" Dopóki to się nie zmieni, klasyka Gwiezdnych Wojen pozostanie niezastąpiąna"

Space opera to połączenie s-f i fantasy, więc sorry ale to właśnie Gwiezdne Wojny są sztandarowym, najbardziej znanym przykładem space opery łączącej sf (super technika) i fantasy (magia jedi)

"tam wszystko wyglądało jak prawdziwe, "

Tak szczególnie zielony kosmita w tej scence http://www.youtube.com/watch?v=bosSsgzgenA
Sam jestem zwolennikiem tradycyjnych efektów specjalnych ale akurat stroje kosmitów (może poza Jabbą i Ewokami) ssały w SW po całości. Bez porównania z kostiumem predatora, aliena czy stworków z "Legendy"

"A prawdziwi mężczyźni wyrastają z takich bajek, tylko dzieci nadal żyją w takim świecie "

Wyrastają nastoletni chłopcy którzy chcą wszem i wobec pokazać jacy to są dorośli i szydzą ze wszystkiego co ich w dzieciństwie bawiło aby nikt przypadkiem nie zarzucił im dziecinności. Na ogół ci nastolatkowie dorastają dalej, nabierają dystansu do otaczającego ich świata i jako dorośli nie boją się już przyznać iż lubią się czasem rozerwać przy niezobowiązującej rozrywce. Z racji wieku podchodzą jednak mniej serio do tych wszystkich głupot które prawdziwie przeżywali będąc dzieckiem. Oprócz jednak normalnych dorosłych są jeszcze słynni "sztywniacy" czyli osobniki które w rozwoju emocjonalnym zatrzymały się na etapie dorastania i w dalszym ciągu boją się , że ktoś zarzuci im dziecinność, tym samym odrzucają wszystko co ma znamiona niezobowiązującej rozrywki. Do dziś pamiętam jak spytałem się jedngo kumpla czy widział jakiś tam blockbuster a facet wpadł w mocny bulwers i odpowiedział "Nie! Ja oglądam tylko kino Kieślowskiego!" Tego typu osobniki choć radzą obie w pracy jak inni mają na ogół problemy z nawiązaniem dobrych relacji z własnymi dziećmi, nie potrafią się z nimi pobawić, obejrzeć wspólnie bajki czy głupawego filmu, wykazać zainteresowania wobec tego czym aktualnie jego własne dziecko się fascynuje.

"czym to się różni od Power Rangersów poza efektami? "

Reżyserią, zdjęciami, montażem, muzyką, montażem dzwięku, grą aktorską, scenografią i charakteryzacją.

ocenił(a) film na 5
zarptak

Czyli dwa różne spojrzenia na film:) Mnie ten film wynudził, połowa to walki mechów z potworami - generalnie wiadomo jak to się kończy, druga połowa to spłycona gadanina a niczym, z profesorkami którzy chcą grac komediantów zachowują się jak przygłupy a przecież to niby geniusze.

W space opera chodzi głównie o łamanie praw fizyki, o to mi chodziło.

Ja już nie oglądam współczesnej fantastyki z patrzeniem tylko na efekty, bo te wiadomo ze będą dobre. Obecna fantastyka poza bełkotliwymi tekstami i masą efektów nie ma nic do zaoferowania, takie odgrzewane kotlety. Filmy Marvela są tragiczne,wszystkie o tym samym od poczatku do końca lecą tym samym schematem.

A co do Gwiezdnych Wojen to chodziło mi głównie o przedstawienie tych wielkich robotów-wielbładów. Wiadomo że to było poklatkowo nakręcone plastikowe zabawki, ale kiedyś efekty wywierały lepszy niż obecna grafika.

Zgadzam się co do niedorastania, ci poważni ludzie na ogół mają problemy sami ze sobą i otoczeniem bo są chyba za ambitni. Ale to ich problem:)

Teraz czekam na trójkę Hobbita, bo akurat ten jest świetnie zrobiony, mimo wiadomo jakiej epickości:)

ocenił(a) film na 9
stadnicki82

Skoro Pacific na 5, to dlaczego nowy Hobbit na 8? Wg mnie filmy podobnie zrealizowane, tylko to co było w nowym Hobbicie już wcześniej widzieliśmy.

ocenił(a) film na 5
phoxx

Prawda, Hobbit 3 nie zasługuje na 8. Powinienem dać 7. Nie są jednak podobnie zrealizowane przynajmniej na poziomie idei. Pacific to czysta naparzanka ludzi, bez głębszej idei, Hobbit to cały świat z podtekstami i morałami ( wprawdzie walki są bardziej naciągane niż w Pacific). Poza tym Hobbit to majstersztyk scenografii i klimatu, no i jedna z moich ulubionych sag, a Pacific to tylko popłuczyny po s-f. Jest jeszcze coś takiego jak zaangażowanie w film, na Pacific przysypiałem, na Hobbicie 3 może nie spadłem z krzesła. Po prostu nie mój klimat i nie mówię to o fabule, bo ta w większości filmów fantastycznych leży (w Predatorze jest banalna a to mój ulubiony film z serii ukatrup wroga w wersji s-f). Ale nawet obiektywnie oceniając, to Pacificu nie można porównywać w ogóle do Hobbita (efekty specjalne i przesłanie to niższa półka)

ocenił(a) film na 8
zarptak

Fragment o dziecinności - bardzo ładne podsumowanie :)

Pozdrawiam.

zarptak

Spodobał mi się ten wpis :-)

ocenił(a) film na 7
stadnicki82

nie zgodzę się. PR jest czysto rozrywkowym filmem, do multipleksu i ze znajomymi. I spełnia się w tej roli znakomicie. Ogromne mechy, potwory, to jest to, co tygryski lubią najbardziej :) I jasne, że aktorstwo mogłoby być lepsze, dialogi też, ale cóż, w takich filmach liczą się inne rzeczy na pierwszym planie.

zasłużone 7

ocenił(a) film na 9
zarptak

Dokładnie :D
Nie rozumiem ludzi, którzy narzekają na ten film, że to tylko efekty specjalne. Czego oni się spodziewali po filmie o robotach walczących z potworami?

ocenił(a) film na 9
zarptak

Chyba każdy dzieciak, nie każdy facet. Ale twoja wypowiedź jest zachęcająca - na tyle, że obejrzę film i wypowiem się po raz drugi.

ocenił(a) film na 4
Artemisek

Oczywiście że to film dla dzieci. A wyrokowanie z zadęciem, że "każdy facet..." też zabawne bo wygląda, że bardzo młody widz pozuje na znawcę męskości.

ocenił(a) film na 9
zarptak

Moja reakcja kiedy Pacific Rim pojawił mi się na liście rekomendacji:
"Chyba sobie jaja robicie. Nie tknę tego g*wna nawet kijem."
Miesiąc później pomyślałem sobie:
"A, w sumie to czemu nie?
Po seansie:
Gdyby za Power Rangers wzięli się profesjonalni scenarzyści, reżyser z dorobkiem, a w głównych rolach obsadzono by kogoś innego niż drewnianych nastolatków, powstałby Pacific Rim. Jednak ten film idzie krok dalej. Zupełnie zlewa ciepłym moczem dorobek Power Rangers i ze zlepku innych filmów tworzy coś nowego, ciekawego, przyzwoitego wizualnie i w sam raz na przerwę między kolejnymi filmami Marvela. Po prawdzie to mam ochotę na więcej. Same plotki o sequelu/prequelu mnie jarają.

zarptak

Każdy kto twierdzi, że ten film to dno jest ciotą albo gejem.

ocenił(a) film na 10
Radiw84

Taaa :D

radas1998

Mój imiennik :D Siema :P

ocenił(a) film na 10
Radiw84

Witam :D

ocenił(a) film na 8
zarptak

Poza ostatnim zdaniem w post scriptum zgadzam się z Twoją opinią. Ale akurat Godzilla absolutnie nie powinna być zrobiona tak jak Pacific Rim. Jest zrobiona tak jak trzeba :).

zarptak

"to co każdy facet kocha czyli ogromne roboty nap.. się z ogromnymi potworami na ulica miast"

Dawno nie czytałem takiego idiotyzmu.

ocenił(a) film na 4
zarptak

Film jest fajny, ale właśnie dla jak to sam ująłeś przedszkolaków. Jeżeli kogoś w wieku powyżej 15 lat coś takiego "jara", to znaczy, że zatrzymał się właśnie na etapie takiego przedszkolaka.

zarptak

Chciałem tu coś napisać, ale zobaczyłem jakimi "argumentami" się przerzucacie i trochę mi opadł entuzjazm. Nikt nie wspomina o tym, że jak na film, w którym chodzi o walki gigantów, to strasznie dużo tu dosyć oklepanej fabuły, że motywacje bohaterów, które niby istnieją są płytkie, a nie kiedy wręcz biją po oczach kliszami (młody dupek gwiazdor? proszę was, jest negatywnie nastawiony do bohaterów, tylko dlatego, żeby wprowadzić jakiś nowy konflikt, który i tak niczemu nie służy... naukowiec-ścisłowiec? podobna kwestia +element niby komediowy). Bohaterowie nie rozmawiają ze sobą, bo gdyby powiedzieli sobie wszystko od razu, to potem nie mielibyśmy tych nowych "odkryć" w stylu dlaczego Elbie cieknie krew z nosa. Nikt nie wspomina też o tym jaką kluczową rolę pełni w tym filmie przypadek. Kaiju widząc nadchodzącego Gipsy Danger mógł pstryknąć w nieaktywnego Jeagera, na którym stali ojciec z synem i nie byłoby końcowej walki. Kaiju, który próbował dostać się do publicznego schronu mógłby siknąć kwasem do środka i nie byłoby naukowca, który dokonuje przełomowego odkrycia, tak znaczącego dla finału. A no i mój ulubieniec z początku "Po czwartym przyjściu Kaiju zorientowaliśmy się, że nie przestaną" - serio? Myślę, po pierwszym powinni zacząć kombinować nowe środki obrony. Naprawdę... jeśli tu nie chodziło o fabułę, to ten film trwa za długo i jest go w niej za dużo.

Fiyo

Jako blockbuster ma u mnie plus że jednak posiada fabułę, owszem zgodzę się natomiast że oklepaną :)

użytkownik usunięty
zarptak

Dno moze i nie ale bez "dryfowania" moglo sie odbyc do licha. Wolalbym osobiscie zeby "normalni" ludzie sterowali jagerami bez patetycznego matrixowania i laczenia sie mozgami jak w mrowiu gownianych sci-fi. Poza tym, dalo sie to obejrzec.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones