Obejrzałem go kilka lat temu i wczoraj do niego wróciłem. Facet miał coś z głową nie tak chyba. Mówił , że kocha swoją rodzinę a pieprzył się z innymi a nawet z siostrą jego żony. Normalny ojciec i mąż tak by nie zrobił. Seksoholizm to naprawdę poważna sprawa , tacy ludzie powinni się leczyć bo nie wiadomo co im do łba strzeli. Film jest chyba najlepszym przykładem. Pokazuje faceta który miał obsesje na punkcie seksu i nie mógł się od tego uwolnić. Nawet gdy sobie przysięgał , że to ostatni raz , że nigdy więcej już nie zdradzi żony. Ale nadal to robił aż się doigrał.
hehe, no bo to jest możliwe, można kochać żonę a na boku posuwać inne laski, seks a miłość to dwie inne sprawy
filmu nie oglądałem, chociaż mam go juz jakis czas w "musze obejrzeć" może w tym miesiącu sprawdze, bo tematyka jak najbardziej zacna, taką jaką lubię
znalazłem, na precylku jest, oprócz tego jeszcze znalazłem tam "dziennik nimfomanki" tez pewnie cos w tych klimatach, tylko tym razem kobieta sobie używa
będę miał więcej czasu to zabiorę sie za oba
Bzdura, miłość to oddanie siebie drugiej osobie, dbanie o nią. Zdrada to ranienie uczuć, a więc wyklucza to dbanie o kogoś. Robienie tak jak ty piszesz, to skrajny egoizm, i jest to choroba - nerwica na tle seksualnym.