Nie wiem, ale chyba mam gdzies ten film na VHSie z Dubbingiem :D
Smiesznie sie go ogladalo :D
Amerykańska Murzynka mówiąca głosem pani aktorki Merle - ciekawe przeżycie. Niestety, jest też pan aktor Barciś podkładający głos za ojca dzieci - dla mnie znacznie mniej strawny.