Nie ma co ukrywać to film dla dzieci i one mają się śmiać, jak byłem mały śmiałem się w niebogłosy. Czarny harakter z blachą na głowie, jak w kreskówce. Film z morałem. Wiele dobrego można z niego wyciągnąć. Dobra nauka dla dzieci a i dorośli mogą się wiele nauczyć.