PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=36639}

Pan i władca: Na krańcu świata

Master and Commander: The Far Side of the World
7,2 47 277
ocen
7,2 10 1 47277
6,6 8
ocen krytyków
Pan i władca: Na krańcu świata
powrót do forum filmu Pan i władca: Na krańcu świata

Delikatnie rozczarowanie. Pod względem wizualnym bardzo ładny. Fabularnie zaledwie średni. Dłużył mi się. Moim zdaniem gdyby był 20 minut krótszy wyszło by mu to na dobre. Poza tym szkoda, że twórcy filmu odeszli od literackiego pierwowzoru. Niestety względy marketingowe są najważniejsze.
6/10

ocenił(a) film na 10
galladorn

Ten film jest o godzinę za krótki :)

ocenił(a) film na 6
New_World_Order

To Twój punkt widzenia, mi się trochę dłużył

ocenił(a) film na 10
New_World_Order

albo o półtorej ;)

ocenił(a) film na 9
galladorn

Zapewne Ben-Hura czy Dawno temu w Ameryce to ty nigdy nie obejrzysz.

ocenił(a) film na 6
pumpernikiel_2

Ben-Hura oglądałem dawno temu i zamierzam obejrzeć ponownie. Dawno temu w Ameryce obejrzałem kilka dni temu. Zaskoczę Cię bo oceniłem na 10. Nie chodzi tylko o czas trwania filmu - film może trwać 240 minut i urzekać lub trwać 90 minut i nudzić. W "Panu i władcy..." nie znalazłem treści na tyle, która uzasadniałaby czas jego trwania.

ocenił(a) film na 9
galladorn

Z tym filmem jest coś dziwnego... Od razu zaznaczę, że oglądałem go już wielokrotnie, i bardzo mi się za każdym razem podobał. Nigdy się nie nudziłem na nim. Jednak gdyby mnie ktoś zapytał, o co w nim chodzi, opowiedziałbym w fabułę w przysłowiowa minutę. Co w takim razie dzieje się w filmie przez ponad 2 godziny? Rozumiem, że nie wszystkim się podoba, i sam mam problem ze wskazaniem, dlaczego ja lubię go aż tak bardzo.

ocenił(a) film na 10
mikeus

może dlatego, że Weir umie tak robić filmy, że niby nic się nie dzieje, ale to "nie dzianie się" jest wyjątkowo zajmujące? ;)

ocenił(a) film na 6
mikeus

Może spróbuję podejść do niego ponownie i odnaleźć to coś.

mikeus

Film ma ten plus, że jest osadzony w realnej historii i nie ma tam jakichś bajerów science fiction, jak w "Piratach z Karaibów" (których uważam za o wiele gorszych od tego). W czasach zalewu filmów o tak głupiej fabule, że aż się niedobrze robi, pojawienie się filmu takiego jak ten, z jakimś sensem, ciekawą przygodą i osadzonego w prawdziwych realiach historycznych, zawsze zwraca moją uwagę.

użytkownik usunięty
pumpernikiel_2

"Ben Hur" to pryszcz w porównaniu z tym: http://www.filmweb.pl/film/Shoah-1985-89037 albo tym http://www.filmweb.pl/film/Szata%C5%84skie+tango-1994-112926 ;)

ocenił(a) film na 9

Tak, o satantango już słyszałem, i zapewne nie dałbym rady obejrzeć, biorąc pod uwagę o czym jest ten film - nawet w 10 częściach :D

użytkownik usunięty
galladorn

fakt, od strony fabularnej słabiutki

Oczekiwałem więcej.
Ot, Russel pływa po morzach i oceanach, bo chce koniecznie dać komuś w gębę.
Zupełnie, jak w odcinku South Park.

http://www.youtube.com/watch?v=X-DblXaqQMk

za to muzyka jest przepiękna

ocenił(a) film na 7
galladorn

Tłuściutki Russel był sexy. Film właściwie też - o ile zbytnio się nad nim nie zastanawiać.

ocenił(a) film na 6
medithanera

No cóż.... nad seksownością Russela się nie zastanawiałem:)

ocenił(a) film na 10
galladorn

Nie każdy film potrzebuje złożonej, skomplikowanej fabuły z 10 zwrotami akcji. Wartość tego filmu leży gdzie indziej i sprawia, że można go oglądać wiele razy i nigdy się nie nudzi. Co jest tą wartością? Cudowne zdjęcia pięknego okrętu, sztormu i wysp Galapagos, świetne udźwiękowienie, wierne oddanie realiów i żeglarskiego klimatu - film przedstawia jak wyglądały ciekawsze momenty służby na morzu na początku XIX wieku. Ciekawsze dlatego, że pościgi za wrogimi fregatami były znacznie bardziej ekscytujące od blokad wrogich portów, co stanowiło 90% zadań Royal Navy w tamtym okresie.

Ten film jest w zasadzie trochę podobny do das Boot. Tam też w sumie to nic się nie dzieje. Płyną, płyną, atakują konwój, atakuje ich niszczyciel, płyną, płyną, płyną, niemalże toną pod Giblartarem, wracają do portu - koniec. A jednak film jest arcydziełem - tak samo jak Master and Commander.

ocenił(a) film na 6
Richtie

Niestety nie widziałem filmów, które przytaczasz. A za zbyt wielką ilością zwrotów akcji nie przepadam, również oczekuję czegoś innego. Być może ponowne obejrzenie, zmieniłoby moją ocenę, nie sądzę jednak, że zacząłbym postrzegać "Pana i władcę..." jako arcydzieło.

galladorn

Obejrzyj jednak nie każdemu może się podobać film tego typu jednak skoro nie podoba się klimat tego filmu a nie samo tworzenie to się nie ocenia. Ja nie oglądam bajek dla dzieci i ich nie oceniam ponieważ mi się być może już nie podobały by jak kiedyś jednak małym dziecią na pewno się spodobają. Ten film jest specjalnie przeznaczonych dla osób które kochają morze i mają wiedzę na temat okrętów i życia na nich w tamtym okresie. Tak samo było w "Das Boot". Jest wiele filmów specyficznych dla danej grupy ludzi. Są one również tworzone aby zaciekawić tematem pozostałą część ludzi których tak jak ciebie widocznie to nudzi. Nudna część tego filmu dla ciebie to to że płyną i płyną, zero tak jak w "Piraci z Karaibów" zawrotów akcji, bitwy z piratami, co 5 min wybuchów i zjawisk nadprzyrodzonych. Tutaj jest ukazane typowe życie marynarzy tamtego okresu którzy wypływając z portu są zdani na siebie (nawet nie wiedzą czasem czy się wojna skończyła). Nie wszystkim się taki typ filmu podoba i mogę to zrozumieć jednak tylko dlatego słabo go oceniać to nie fair.

ocenił(a) film na 6
Ellayas

Ocena 6 oznacza u mnie niezły, dlatego uważam, że jest uczciwa. Nie jestem fanem efektów specjalnych w "Piratach z Karaibów". W ostatniej części było ich mniej niż w poprzednich, dlatego bardziej mi aię podobała. Poszczególne części Piratów oceniłem odpowiednio 7 - 6 - 5 - 7 więc porównywalnie

galladorn

Jednak Piraci z Karaibów, a Pan i Władca to całkiem inne filmy :) Być może ten sam okres ale oba mają inne założenia :) Piraci stawiali na akcję i nikły realizm tamtych czasów, Pan i Władca przedstawił życie żeglarzy jak napisałem wcześniej :) Oceniasz jak lubisz jednak chyba czegoś innego oczekiwałeś od tego filmu albo po prostu nie lubisz filmów o marynarzach tamtego okresu i ich życiu bo o to tutaj chodziło :)

Ellayas

Ja po obejrzeniu doszedłem do wniosku, że ten film należy do tych, które są tak chwalone przed premierę, że podczas oglądania człowiek stara się szukać plusów, których ten film nie ma, żeby tylko nie przyznać, że jest nudny.

wilkszary

To jest moja subiektywna, ja lubię te klimaty i dlatego mi się podoba :) Piraci tak samo jednak to inna kategoria filmu. Nie staram się na siłę szukać plusów ponieważ nie mam potrzeby tego robić :)

ocenił(a) film na 6
galladorn

Mnie też się dłużył, chociaż nie należą do fanek filmów, w których jest bardzo dużo akcji. Myślę, że ten film wymaga odpowiedniego nastawienia, klimatu. Ja oglądałam wczoraj, bo nic innego nie było w tv i to był zły pomysł. W dodatku te reklamy, które ciągle wybijały z rytmu. Więc oceniłabym go na 5, ale ze względów, które wymieniłam podnoszę do 6.5. Zwłaszcza, że film jest bardzo dobrze zrealizowany, piękna muzyka, widoki, zdjęcia itp. Co nie zmienia faktu, że mnie po prostu "nie porwał"

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones