nad gnioty, niedokończone sceny i dialogi, sytuacje, z których nic nie wynikało, nielogiczny, niekonsekwentny i nie do oglądania!!!
Niedokończone sceny. TaK!! Dokładnie. Zgadzam się. Irytująco pourywane. Jakby im taśmę zerwało. W wielu miejscach..
Film strasznie mętny i jakiś niemrawy. W ogóle bez sensu. A i żadnej zmiany w zachowaniu głównej bohaterki zauważyć nie można. To raczej zmienili się oni - jej uczniowie. Z dnia na dzień, nie wiedząc czemu, stali się dla niej mili. Przestali ją obrażać i znęcać się nad nią psychicznie - może w ten sposób - a wreszcie zajęli się nauką.