PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=768862}

Pani Hyde

Mrs. Hyde
4,8 612
ocen
4,8 10 1 612
Pani Hyde
powrót do forum filmu Pani Hyde

a nie dzięki treści, scenariuszowi. Widziałem, że krytyk Piepiórka walnął oceną 4, że na forum pisano "nudny", że niektórzy dali 2 gwiazdki. Jednak ten film trzymał mnie przy ekranie, mimo że miałem inne zamiary na tamten wieczór, a wynikało to z umiejętności "opowiadania" reżysera i idealnego spełnienia celów tego "opowiadania" przez aktorów.

W ogóle to z pewnym przekornym zadowoleniem przeczytałem kwalifikację tego filmu na Filmwebie jako "dramat / komedię", gdyż można w tym dziwnym filmie widzieć żarty z pierwowzoru, z filmu czarno-białego z lat przedwojnia. Przecież to energetyczne słabnięcie Gequil wspartej na biurku, z końca filmu, to jej zapętlone gadanie to jakby parodia różnych przemian bohaterów kina klasy B lub nawet z klasyki filmu w rodzaju Frankensteina czy późniejszej serii z Terminatorem. W ogóle umieszczenie akcji w najnormalniejszym francuskim otoczeniu dało świetny efekt wszczepienia naiwnej cudowności filmów lat przedwojennych lub współczesnych SF w codzienność, w film niemal obyczajowy. Napisano na Filmwebie "dramat / komedia", a było to może "komediodramat" - nie wiem, w teorii nie jestem mocny, ale te przeciwieństwa w jednym filmie, to sklejenie gatunków jest ciekawe.
Przede wszystkim ciekawe było świetne prowadzenie akcji, umiejętność cięcia sceny czy ujęcia we właściwym momencie, czyli wyczucie proporcji i pozwolenie, by scena zagrała, ciekawe pokazywanie tej normalnej codzienności na skraju blokowiska, "ustawienie" aktorów idealne, jak celownika snajpera dla wykonania określonych zadań (świetne trzy postacie, asystenta, dyrektora oraz bohaterki filmu), a lekceważyć nie można bardzo dobrego aktorstwa "uczniów" (nie tylko tych grających ważniejsze role, bo nawet zagranie zbiorowości, by nie wyglądała na wynajętych statystów, też jest trudne).
Jest też w tym filmie być może nawiązanie do typowych amerykańskich filmów o koledżach czy innych szkołach, uczynione z przymrużeniem oka.
Największym atutem filmu jest jednak sama aktorka grająca nauczycielkę Gequil...
Dałem 6 (może dam za jakiś czas 7?), choć film trzymał mnie przy ekranie jakby miał 7 lub 8, a to dowód talentu autorów filmu. Nie oceniłem na 8-10, bo jednak bardziej tam widziałem igranie z konwencjami niż ciekawy przekaz. Choć w świecie filmu jest różnie, czasem przekazem staje się sam sposób opowiadania wykreowanego świata. Kiedyś na Filmwebie wspominałem mojego wujka, który nawet o pogoni kota za myszą umiał mówić jak Homer o (brudnej?) pięcie Achillesa.

ocenił(a) film na 8
Wydmin

Fajnie napisane, podoba mi się :)

Dałem 8. Na pewno jeszcze wrócę do tego filmu, coś w nim jest.

No i Huppert - jak ona się pięknie starzeje :)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones