Zgadzam się w 100% kocham tą piosenkę i często ja sobie puszczam kojarzy mi się z magiczną Japonią. Zamykam oczy i rozpoczynam podróż w magicznym świecie snów.

Ja wole parade :) właśnie słucham z 20raz pod rząd xD

Parade jest świetne. Najbardziej lubię scenę z końcówki "Now it's a showtime!" :D Muzyka jest poprostu fantastyczna, nic lepszego do krainy snó by nie pasowało. Przy czym miło, że nie wpychali na siłę tego (scena pogoni za Papriką - tu muzyka jest bardzo typowa). Aż szkoda, że nie puszczali w kin... stop - biorąc pod uwagę naszych polityków, to wówczas mielibyśmy "ZERO tolerancji dla anime".

Ja kocham "Shizuku Ippai no Kioku" i mam to jako dzwonek na komie.

+1 :)

Muzykę komponował Susumu Hirasawa, legenda japońskiego elektro-popu. Polecam większość jego ostów do
anime i filmów, bo są na prawdę rewelacyjne, szczególnie do Paranoia Agent. Swoją drogą bardzo fajne anime.

Serio? Bo właśnie zastanawiałem się czy nie zacząć oglądać "Paranoia Agent". Jest w stylu "Millenium Acters" i "paprika"??? Taki typowo Satoshi Kon???

jeżeli chodzi Ci o poziom "zakręcenia" i surrealizmu to zdecydowanie TAK :D

Nie widziałam jeszcze tego anime, ale soundtrack jest bardzo zachęcający!! Ponadto oglądałam Paranoia Agent ^^ więc zachęty do obejrzenia tego anime już żadnej nie potrzebuje ;)

O tak muzyka świetna, film też. Ma taki bardzo pozytywnie nastrajający klimat :)

mega jest

Soundtrack jest genialny, jak dla mnie najlepszy kawałek to "Girl In The Byakkoya" :)

zajebisty kawałek.... popieram! ;-)

Faktycznie, muzyka zapada w pamięci po tym filmie.
Dziś go obejrzałem i jestem pod dużym wrażeniem :)
Polecam każdemu, kto lubi takie tematy...