Rzewny film o ludziach, którzy z nadmiaru czasu i braku konieczności chodzenia do pracy i
wykonywania innych, przyziemnych zajęć, zastanawiają się, gdzie właściwie chcieli by żyć, oczekując
od innych czasu, uwagi i zrozumienia, podczas gdy sami są przeświadczeni o własnej
wspaniałości. Swoją drogą- film o strasznie nudnych i nieciekawych ludziach z licealnymi
problemami. A metaforyczne teksty typu "musisz uważać, przechodząc obok placu budowy" są
naprawdę tanie.