Dlaczego widzowie nie mają spodziewać się wyjaśnień?! Praktycznie już wszystko zostało omówione i każdy ważniejszy wątek wyjaśniony... nIestety w żałosny i bardzo kiczowaty sposób.

Hm nie bardzo wiem co mam odpisać ...
Zadałeś pytanie i sam na nie odpowiedziałeś
Widzisz dla Cb to było kiczowate ale innym może się podobać ... kwestia gustu
W całym tym swoim wywodzie odnosiłem się do komentarzy niektórych użytkowników w których skarżą się że nie wyjaśnili wątków z poprzedniej części ... Jeśli jeszcze nie zauważyli to wszystko co łączy te filmy to tylko tło ... fabuła każdego dotyczy czego innego dlatego jeśli ktoś siądzie do tego filmu z przekonaniem że dowie się co wydarzyło się dalej po Cloverfield Lane czy tam Cloverfieldie srodze się zawiedzie ...

Wybacz, zrozumiałem Twoją wypowiedź, jakoby "PC" nie wyjaśniał żadnych wątków. Nie wpadłem na to, że możesz mieć na myśli tylko akcję "PO" a nie to co działo się W TRAKCIE w tamtych filmach. To pewnie z tego względu, że nigdy mnie to nie interesowało, co miałoby wydarzyć się po akcji przedstawionej w Projekt Monster ;)
Po prostu tak uwielbiam tamten film, że najchętniej wymazałbym z pamięci Lane 10 i PC, dla mnie oryginalny Cloverfield to skończona historia. Ktoś kto potrzebuje wyjaśnień, niech je sobie wyobrazi, po to nas natura w wyobraźnię uzbroiła ;D

Rzeczywiście pierwsza część była najlepsza
W sumie ocena PC skoczyła do góry jak tylko zobaczyłem Clovera :D

No ale zobaczymy co z tego wyniknie bo to na pewno nie koniec
Prawdopodobnie pod koniec tego roku albo na początku przyszłego zobaczymy kolejną część ( Cloverfield Overlord )

Ja najchętniej wymazałbym ciebie z tej rzeczywistości idź te bzdury pieprzyć w równoległym świecie a nie naszym!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Dokładnie, ta ocena to kpina! Co do wyjaśnień to potwory z 1 części wyszły przez te zaburzenia kwantowe a z kolei ta epidemia i ufole to wiadomo skąd też wyszły po włączeniu Sheparda czy jak??

Cały związek kosmitów z Cloverem i wogóle opiera się tylko na teoriach
Ogólnie jedna z takich dla mnie najbardziej satysfakcjonująca to to że kosmici przenieśli się do "naszego świata " w czasie incydentu z akceleratorem Sheparda i wykorzystały chaos jaki wywołał atak Clovera do ataku na Ziemię
Całe wojsko wysłano na wschodnie wybrzeże żeby powstrzymać potwora dlatego reszta kraju była osłabiona i podatna na atak
Gubię się jednak co do genezy Clovera bo z kampanii reklamowej pierwszej części wynikało że to jakiś tam organizm wodny który żył sobie w Atlantyku i żywił tym Nektarem ( jakoś się nazywał nie pamiętam jak) który dodawano do napojów Slusho i dlatego rozrósł się do takich rozmiarów
A teraz wychodzi na to że potwory też przeniosły się z innego wymiaru przez co cała koncepcja z pierwszej części traci sens

Widocznie to był błędny zwiastun co do genezy stworka, mam nadzieję że po tym 3 filmie debilny polski dystrybut zmieni tytuł na oryginalny! Normalnie jak ze Szklaną pułapką do pierwszej części niby pasuje ale do pozostałych...

Nie chodzi nawet o sam zwiastun
O pierwszej części było głośno ze względu na jej rozbudowaną kampanię reklamową
Utworzono strony internetowe korporacji Tagruato głównym bohaterom utworzono na MySpace konta gdzie gadali o całej tej imprezie którą zaczyna się film
I gdzieś tam właśnie pisało o tym że Clover to zwykły organizm morski ... Możliwe jednak że to była jednak też forma reklamy bo film chciano przedstawić w jak najrealistyczniejszej formie ...gdyby zaatakował nas taki potwór to nikt by nie widział skąd on się naprawdę wziąć zostałby tylko domysły... możliwe więc że Clover rzeczywiście jest z innego wymiaru a całe to gadanie o hibernowaniu w Atlantyku służyło jako wstępny raport

Dokładnie

Jak możesz łączyc w jedną trylogię ten badziewny film na lecencji. Ten gniot nawet nie podchodzi poziomem, konwencja ani wykonaniem do pierwszego i drugiego cloverfielda. To jakiś zwykły niewypał, samo idiotyczne podejście do tematów fizyki go skreśla, idiotyczne akcje go skreślaja, mierne aktorstwo i reżyseria go skreśla. Takie są realia. To nie kontynuacja, to nie spin off, to po prostu miernota a la produkcję Sci Fi Channel na kupionej licencji a film sprzedany netfliksowi

Dziękuje bardzo za podzielenie się swoim zdaniem...widzisz Tobie się nie spodobało a ja jestem usatysfakcjonowany
Wszystko co to napisałeś to jednak opinia , nie fakt ;)
A opinia jest jak dupa - każdy ma swoją
Pozdrawiam

gdybanie to nie fakty

Yyy a piszesz odnośnie czego ?
Bo nie łapie kontekstu

Po co w takim razie w tym wątku dziwisz się skąd ten gniot ma takie oceny, skoro każdą krytykę bezmyślnie odbijasz "A mi się podobało, każdy ma swój gust".
Jeżeli twój gust to badziewne Sci-Fi klasy B, gdzie położono kompletnie lachę na odwzorowanie fizyki (woda zamarza w próżni w sekundę lol), popełniono karygodne błędy w scenografii (podczas jazdy samochodem obrotomierz wskazywał zero km/h) i wątki były kompletnie bezsensowne (co miał niby przedstawić wątek męża bohaterki?) to nie ma w tym nic złego, że takie filmy lubisz.

Twórcy chyba sami się pogubili w swoim wątku. Blond bohaterka chciała ocalić swoją planetę, 8 miliardów ludzi, którzy niczym się nie różnią od pierwotnego wymiaru? Pokażmy ją jako wcielone zło, by widz z przyjemnością patrzył jak zasysa ją próżnia kosmiczna. Straszna ta biała bohaterka nie. W ogóle obsada to jakaś porażka, biali są tu pokazani jako skończeni kretyni i potwory w ludzkiej skórze, natomiast czarni szlachetni i wykształceni uratowali cały świat.
No i chinka, zbyt dumna, by mówić po angielsku jak wszyscy to gada sobie po mandaryńsku i o dziwo wszyscy ją rozumieją, a ona chyba też musi znać angielski, skoro rozumie co się do niej mówi.
Absurd goni absurd.
To gówno nie umywa się do takich pozycji jak Marsjanin czy Interstellar, nad którym czuwali ludzie, którzy znają przynajmniej podstawowe prawa fizyki. Całe szczęście, że nie puszczają tego w kinach bo by ich na taczkach wywieźli.

I tak pewnie napiszesz, że tobie się podoba i każdy ma swój gust, ale widząc tyle wątków krytykujących ten film może jednak warto skusić się nad refleksją, że może to z twoim gustem jest coś nie tak?