Nigdy, ale nigdy nie myślałam, że zobacze film, któy pokazywałby znane treści w nowy sposób. Zobaczyłam. Autyzm pokazany jak układanka, jak drugi świat, jak coś co trzeba zrozumieć. A sam sposób ukazania tego wszystkiego nadaje barwności, dramaturgii.
Sam scenariusz jest mistrzowski, przemyślany, zaskakujący, niesamowity, bardzo głęboki, uciekający od schematyczności.
A film? Trzeba zobaczyć żeby zrozumieć. Ja zrozumiałam.